ostatnie śniadanie w tym roku... w nadchodzącym życzę Wam, a także sobie, by 2014 był cudownym okresem; lepszym niż 2013 rok. dziś zamykam oczy, puszczam w niepamięć wszystkie błędy. moje konto się czyści.
jutro zaczynam od nowa.
❄ Truskawkowo-wiśniowe pancakes z masą makową ❄
podane z syropem klonowym
składniki
- jajko
- 3 łyżki mąki pełnoziarnistej
- 3 łyżki serka Emilka 0 %
- chlust mleczka sojowego truskawkowego
- łyżeczka cukru trzcinowego
- łyżeczka budyniu wiśniowego
- łycha masy domowej masy makowej
Białko oddzielam od żółtka i ubijam na sztywno z cukrem i budyniem. Żółtko miksuję z mąką i serkiem, rozcieńczam masę mlekiem. Na koniec dodaję masę makową i miksuję chwilkę. Dodaję pianę z białka i delikatnie mieszam łyżką. Na patelni rozprowadzam silikonowym pędzelkiem odrobinę oleju arachidowego, łyżką nakładam ciasto i smażę z obu stron na bardzo małym ogniu. Odsączam chwilę na ręczniku papierowym i podaję z sosem klonowym.
Mama weszła do kuchni, gdy ostatnie placuszki lądowały na patelni. Od razu wykrzyknęła zdumiona, że pachnie prawdziwymi, świeżymi owocami. I tak było; choć świeżych produktów tam nie było, poratowałam się namiastką owoców w postaci mleczka i budyniu. A masa makowa, którą trzeba było dokończyć sprawiła, że pancakes przypominały truskawkowego makowca. Jak dla mnie- bomba ♡
Obiecałam kilka zdjęć z chrzcin. Jestem tylko na kilku, może pięciu- gwiazdą w tym dniu była mała Majeczka :) Oby dalej była tak rozkoszną dziewczynką, bo swoją słodyczą podbiła moje serce na dobre!
Mój tort PŁONIE! A raczej lśni :) Moja mina mówi sama za siebie- jestem taka dumna! |
Byłam wczoraj z przyjaciółką na paznokciach- zrobiłam sobie żelowe pazurki. Jestem zachwycona- gdy wyszłam od manicurzystki trochę dziwnie się czułam. Zawsze jednak mam dość długie paznokcie i szybko się przyzwyczaiłam. Na wzór nie miałam żadnego pomysłu, przyszedł mi do głowy, gdy pani Iza szlifowała moje paznokietki. Gdy skończyła się mną zajmować, przyszły jeszcze dwie dziewczyny. Jedna z nich planowała french, jednak zobaczyła mój wzór i stanowczo zażądała identycznego :) A dziś rano udowodniłam Babci, że nic się nie zmieni- wciąż mogę gotować i zmywać naczynia- jednak do tego ostatniego zakładam rękawiczki, niczym wzorowa amerykańska żona, haha :)
Ale gora placuszkow i tak jak u mnie tez makowo
ReplyDeleteSlicznie wygladalas.
Bardzo spodobaly mi sie te twoje paznokcie
Wszystkiego dobrego w 2014 roku ! :*
Takie placki by mi się przydały. Tęsknię za makowcami. :D
ReplyDeletePięknie wyglądasz! Ale piękne paznokcie! Ja ledwo daję radę zwykłym lakierem pomalować. ;)
Śliczna jesteś ;3
ReplyDeleteWszystkiego dobrego w 2014 roku!
Slicznie wyglądałaś i miałaś ładną sukienkę :)
ReplyDeleteSzczęśliwego Nowego Roku :)
Piękna wieżyczka placuszków ♥
ReplyDeleteŚlicznie wyglądałaś! :)
Szczęśliwego nowego roku!
Jesteś piękna i masz cudowne paznokcie!
ReplyDeleteSzczęśliwego Nowego Roku!
;*
Ile placków !!!! Pochłonęłabym wszystkie :)
ReplyDeleteMasz śliczne włosy :)
Szczęśliwego Nowego Roku !
Szczęśliwego Nowego Roku :) Ten rok kończysz idealnym śniadaniem :)
ReplyDeleteUśmiech na twarzy był, to najważniejsze :)
ReplyDeleteCudny ten stosik!
Wszystkiego dobrego na Nowy Rok!
Zazdroszczę wyglądu i paznokci :)
ReplyDeleteJestem nowa.. zajrzysz ?
http://sparecekzesmakiem.blogspot.com/