Sunday, March 16, 2014

124. Uwaga, wytrawnie ♡

Czasem i ja potrzebuję odmiany.

 ♡ Jajecznica z pomidorami ♡

tost graham z domowym pasztetem; kawa


Nie wiem już czy to okres, paskudna pogoda, natłok sprawdzianów w przyszłym tygodniu czy pogrzeb skutecznie psują mi humor. Wczoraj pochowaliśmy wujka. Niebo najpierw razem z nami płakało, ale gdy jego ciało spoczęło w grobie, zza chmur wyszło przepiękne słońce. Widok niesamowity, a dodatkowo rozmyty przez nieustannie płynące łzy- nieco bajeczny.
 Dziś po raz trzeci w tym tygodniu do kościoła. Później- nauka, oj dużo. Deszcz kapiący za oknem wcale mi motywacji znaleźć nie pomaga. 
Robię krok do przodu, za nim dwa w tył. Walczę, walczę, walczę- po to, by w końcu znów upaść. Czekam na ten cholerny przełom, ale w głębi duszy wiem, że nie nadejdzie. Sama muszę się wziąć w garść... Ale jak, skoro sił już brak?

instagramblog → zapraszam na tartę ♡

37 comments:

  1. robiąc dzisiejsze gofry, słodkie rzecz jasna, spojrzałam na słoiczki z papryką i bazylią i tak właśnie pomyślałam, że chyba nie-słodyczy mi brak
    wiesz co najwięcej siły daje? przetrwanie okresu, gdy jej brak. i wtedy przychodzi jej 3krotnie więcej. także teraz się nie poddawaj, potem będzie już łatwo :)

    ReplyDelete
    Replies
    1. oby... cóż, nie wolno się poddać. skoro nie mam siły iść dalej to stanę na chwilę w miejscu i nabiorę trochę werwy ;)

      Delete
  2. Czasem warto odejść od tych słodkich śniadań na rzecz pysznej jajeczniczki *.*
    Kochana nie wolno się poddawać ! Spróbuj się zrelaksować, poczytać książkę ,po prostu porozmyślać a zobaczysz że znajdziesz odp na wszystkie twoje pytanka :-)
    Nominowałam cię do LBA !

    ReplyDelete
    Replies
    1. Dziękuję Kochana- za ciepłe słowo i za nominację, odpowiem jutro :)

      Delete
  3. This comment has been removed by the author.

    ReplyDelete
  4. Zamawiam na dzisiejsze śniadanie! :)

    ReplyDelete
  5. Każdy czasem potrzebuje odmiany, takie odstępstwa dobrze robią :) Nie poddawaj się - przecież zaszłaś już tak daleko, teraz już będzie tylko lepiej, zobaczysz! Tylko musisz być silna :)

    ReplyDelete
  6. spokojnie, poczekaj. z tego co zauważyłam to większość ma ostatnio zły okres. uśmiechnij się do świata, a on uśmiechnie się do ciebie :) głowa do góry!

    ReplyDelete
  7. śniadanka na wytrawnie też są potrzebne! :))
    jajecznicę to bardzo lubię! :)
    Kochana walcz, walcz, nie poddawaj się! ;****

    ReplyDelete
    Replies
    1. nie mogłabym- jak ja bym wam spojrzała w oczy?!:)

      Delete
  8. Najważniejsze, że walczysz. A z tego co widać na Twoim blogu, masz ogromne wsparcie ze strony rodziny, więc nawet, jeśli robisz teraz 2 kroki w tył, to za chwile zrobić 5 kroków w przód :)

    ReplyDelete
    Replies
    1. niedługo w zająca lub żabę jakąś zamienię się od tego ciągłego skakania w przód i tył :)

      Delete
  9. jedna z moich ulubionych wersji jajecznicy :))

    ReplyDelete
  10. Czasem zdarza się robić i kroki w tył.
    Ale życie t nie tylko sukcesy, musimy się z tym pogodzić.

    ReplyDelete
  11. śliczne zdjęcia, pogoda do kitu, ale co zrobić...upadamy by powstawać :c niedługo wielkanoc ♥

    ReplyDelete
  12. Kto da radę jeśli nie Ty! Tak dużo już osiągnęłaś, wierzę że wszystkie przeciwności uda Ci się przezwyciężyć :)
    Zapraszamy do odebrania nominacji do lba ;)
    http://twinsbreakfast.blogspot.com/

    ReplyDelete
    Replies
    1. Bez tej wiary nie zaszłabym tak daleko :)

      Delete
  13. Aż ciarki przechodzą, jeśli czyta się o takim pogrzebie . Ach, trzymaj się. Dużo tego teraz przyszło , ale może akurat za niedługo się to ustabilizuje. Trzymam za to kciuki ! :)
    Po co komplikować, śniadanie i tak pyszne ;)

    ReplyDelete
  14. nikt nie mówił, ze będzie łatwo, w końcu łatwo być nie może...niczego nie przyśpieszysz, ale w końcu się uda i zadowolenie będzie zwielokrotnione przez to :)

    ReplyDelete
  15. A ja wierzę, że optymizm wróci :* Muszą być gorsze dni, zeby były później te lepsze :)

    ReplyDelete
    Replies
    1. słoneczko wyjdzie to i od razu humor wróci ; )

      Delete
  16. Kochana walcz. Ostatnio z uśmiechem na ustach czytałam twoje pozytywne wpisy, a dzisiaj tu tak smutno. Głowa do góry. Każdemu zdarzają się gorsze dni. Ja też miałam wczoraj chandrę, ale to tylko złe dni, one mijają :)
    Strasznie malutkie to śniadanko. Ja bym nie pojadła :)

    ReplyDelete
    Replies
    1. cóż, na jednym plasterku pasztetu nie skończyłam ;)

      Delete
  17. Każdy ma czasem gorszy dzień, ale dzięki temu później doceniamy te dobre :)

    ReplyDelete
  18. Każdy miewa złe dni i robi kroki w tył. Ale w odpowiednim momencie musisz powiedzieć stop. Pamiętaj nie trać nadziei bo może jutro będzie lepiej :*
    A na taką jajecznice wpadam. :)

    ReplyDelete
  19. Coś tak mało na tym talerzyku :< Mam nadzieję że zjadłaś więcej.

    ReplyDelete
  20. Mam nadzieję ze bedzie znow dobrze po prostu wierze w to :( Pysznie na wytrawnie i po domowemu <3

    ReplyDelete