Monday, March 17, 2014

135. Dokonać niemożliwego ♡

♡ Rumowe płatki ryżowe ♡

z bananem, jabłkiem i cynamonem, w słoiczku po maśle orzechowym; kawa

 składniki:

♡ 3 łyżki płatków ryżowych
♡ 100 ml wody + 100 ml mleka
♡ łyżka budyniu śmietankowego+odrobina wody do rozrobienia
♡ łyżka syropu rumowego
♡ łyżeczka aromatu rumowego
♡ kawałek banana, jabłka
♡ odrobina cynamonu
♡ słoik po maśle orzechowym

Wodę z mlekiem, syropem i aromatem doprowadziłam do wrzenia. Wsypałam płatki, gotowałam ok, 2 minuty aż zgęstniały. Wlałam rozrobiony proszek budyniowy. Przelałam do słoiczka, podałam z owocami i cynamonem.



 

Chandra moja ukazała mi zatem swoje prawdziwe podłoże; przeziębiona jestem, oj bardzo! Już pokasływać zaczęłam w sobotę, po pogrzebie. Obudziwszy się wczoraj przerażenie mnie ogarnęło totalne- włosy z nieładzie, oczy podkrążone i małe jak szparki, suche usta... Nie minęło parę godzin, a z nosa już ciekło jak z kranu, kaszel odrywał mi płuca od ciała, głowa bolała niemiłosiernie. Dodajmy do tego objawy miesiączki- no, moi mili, mamy mieszankę wybuchową. Ale choć stan zdrowia nie pozwala mi na obieranie trasy innej niż łóżko-toaleta-kuchnia, to dokonałam dziś niemożliwego- ugotowałam płatki ryżowe. Zdziwieni? To chyba moje piąte podejście do nich. Za nic w świecie nie mogłam otrzymać z nich nic innego od mleka z pływającymi mętnie, białymi płateczkami. A dziś o dziwo i bez budyniu były pyszne, gęste i lepkie- takie, jakie lubię najbardziej. No, ale że budyń już rozrobiony był to i on zyskał swoje pięć minut. Śniadanko zjadłam w łóżeczku, wygrzewając się z choroby ( co przychodzi mi trudno; leżąc w łóżku przechodzę przez katusze, gdyż mi gorąco, a wychodząc z niego od razu marznę na kość ). Ale humor jakoś powoli się poprawia. Nie analizuję powodu, po prostu łapię się tej chwili zadowolenia i trzymam kurczowo.


Dawno nie było LBA, co? Tym razem odpowiadam na pytania Patrycji ♡ 

♡  Ulubione zestawienie smaków w owsiance? Koniecznie korzenne ( z dużą ilością masła orzechowego!)
♡  Masz FB? Ano mam, Wiktoria Chinka Szymańska :)
♡ Gazety, które chętnie czytasz.. Smaki życia, Joy, Cztery kąty
♡ Nie potrafię sobie poradzić z... Tyciem
♡ Kto jest dla ciebie autorytetem w życiu? Chyba dziadek. Nie znam nikogo tak odpowiedzialnego. Jest podporą całej rodziny; każdy na niego zawsze liczy. Jeśli coś jest nie tak, jest kołem ratunkowym, zawsze pomoże :)
♡ Czego nie możesz zapomnieć, gdy wychodzisz z domu? telefonu
♡ Morze czy góry? Morze  
♡ Ulubiony rodzaj płatków? Jednak owsiane :)
♡ Dziś pragnę... Oj, wykurować się nieco
♡ Co było pretekstem do założenia bloga? Chęć inspirowania, poszukiwanie nowych znajomych i uczenie się jedzenia na nowo
♡ Ulubiony lunchbox... Serek homogenizowany, domowa granola i owoce!

Na resztę nominacji odpowiem wkrótce.

instagram  ♡  blog        


34 comments:

  1. rumowa, idealnie rozgrzewająca - oby wyszła Ci na zdrowie! kuruj się :)

    ReplyDelete
  2. Jakie pyszności!! Jeszcze po tym maśle orzechowym :))

    ReplyDelete
    Replies
    1. nie mogłam się tego śniadania doczekać ; )

      Delete
    2. nie mogłam się go doczekać : )

      Delete
  3. Zdrówka ;)
    Nie robiłam nigdy ryżowych bo też się boję że nie wyjdą...

    ReplyDelete
  4. Oj, kusisz, kusisz ;)
    Btw, zdrówka w nadmiarze życzę! :)

    ReplyDelete
  5. U Ciebie tak troszkę standardowo... pysznie, ale maluteńko :(
    Zdrowiej szybciutko :)

    ReplyDelete
  6. Trzymaj się i zdrowiej! ;)

    ReplyDelete
  7. Mi ryżowe wychodzą chyba zawsze najgęstsze (i to akurat wtedy gdy mam ochotę na rzadsze) :D
    Obyś szybko wyzdrowiała :*
    Można Cię zaprosić na facebook?

    ReplyDelete
  8. Mi ryżowe wychodzą chyba zawsze najgęstsze (i to akurat wtedy gdy mam ochotę na rzadsze) :D
    Obyś szybko wyzdrowiała :*
    Można Cię zaprosić na facebook?

    ReplyDelete
  9. Rum mi nie smakuje ;p No ale każdy ma swoje smaki :D

    ReplyDelete
    Replies
    1. mi tylko syrop i aromat, alkoholu nie lubię : )

      Delete
  10. No, no, no. Małoletnia sobie takie smaki prawi. Wolno to tak, hehe? :)
    Ja tam płatków ryżowych nigdy się nie bałam. Za pierwszym razem udało mi się je zrobić. No właśnie! Przypomniałaś mi, że dawno ich nie robiłam. Następnym razem gdy będę w sklepie, muszę je włożyć do mojego koszyka.

    ReplyDelete
    Replies
    1. ja jestem szczęśliwa, że w końcu się z nimi polubiłam, bo chyba ze trzy paczki mam w szafce!

      Delete
  11. Takie pyszne czyszczenie słoiczka to ja rozumiem ^^
    Dużo zdrówka ci życzę <33

    ReplyDelete
  12. cieplutkie śniadanko, zjedzone w łóżeczku, w takich chwilach to się chyba zapomina o chorobie! :D
    Zdrówkaa :*

    ReplyDelete
  13. O mamo zdówka skarbie życzę z całego serducha <3 Propozycja śniadanka świetnie podana i wieze ze musilo byc oblędnie pyszne gęste i wogole cudowne <3

    ReplyDelete
  14. o, przypomniałaś mi o aromacie rumowym :) a płatki ryżowe kupiłam... rok temu (?) i jeszcze nigdy nie zrobiłam. póki co pies się zajada nimi (choć o konsystencję jej nie pytałam :D)
    zdrowiej szybko, szkoda wiosny!

    ReplyDelete
    Replies
    1. czy ja wiem, czy szkoda? bardziej apokalipsę przypomina mi wiatr z deszczem, które wściekle obijają się o moją szybę... ale weekend się zapowiada ładnie, mam nadzieję, ze będę już zdrowa:)

      Delete
  15. Zdrówka życzę! :) No i gratuluję ugotowania w końcu płatków ryżowych, są pyszne i szkoda by było, jeśli byś ich nie jadła. Zwłaszcza, że masz na nie takie smaczne pomysły :)
    Mam ten pojemniczek, ale jogurt przecieka i nie używam go z tego powodu za często :\

    ReplyDelete