Saturday, December 28, 2013

62. Gofry pełnoziarniste po raz pierwszy! ♡

pełnoziarniste gofry z ricottą i domowym dżemem morelowym; ze śmietaną jogurtową i domowym dżemem malinowym

W końcu nadszedł ten dzień- odpakowałam gofrownicę i zrobiłam swoje pierwsze gofry. Już od paru miesięcy tęsknym wzrokiem oglądałam zdjęcia Waszych gofrów, błagając mamę, żeby mi też kupiła to magiczne urządzenie. Prośby zostały wysłuchane, pod choinką, w największej paczce, czaiła się nowa, pachnąca i świeżutka gofrownica. A właściwie gofrownico-grillo-opiekacz ♡
Z pierwszymi goframi chciałam poczekać na moją Mummy, dlatego do tej pory powstrzymywałam się przed wyciągnięciem prezentu z pudełka. Dziś ma dzień wolny, więc rozpoczęłyśmy go od wspólnego wylegiwania się w łóżku, później wspólnego śniadania, następnie wspólnego robienia matmy, a zaraz wspólnego pieczenia biszkopta na tort na chrzciny mojej siostry ciotecznej. W planach wspólne farbowanie włosów babci, wspólne gotowanie obiadu, wspólne oglądanie seriali w TV- kulinarnych oczywiście. Uwielbiam ją. Szczerze, to relacja między nami bardziej przypomina te pomiędzy najlepszymi przyjaciółkami, niż między matką a córką. Bardzo mnie to cieszy; nigdy nie potrafię zrozumieć, jak moi znajomi kłócą się ze swoimi mamami, wyzywają je lub nazywają per ,, moja stara''. Po prostu- nie ogarniam.

❄Pełnoziarniste gofry❄

 W sumie powstały trzy różne ciasta, każde różniło się ilością mąki, mleka, proszku do pieczenia... Ostatnia porcja była najlepsza, najbardziej chrupiąca i najpyszniejsza; to właśnie tą wersją się z Wami podzielę :)

składniki na 3 gofry
  • 1 jajko 
  • trochę ponad pół szklanki mąki pełnoziarnistej
  • pół szklanki mleka
  • szczypta soli
  • pół łyżki oleju arachidowego
  • pół łyżeczki proszku do pieczenia
  • łyżeczka płynnego miodu
 Białko oddzielamy od żółtka i ubijamy na sztywno ze szczyptą soli. Żółtko, mąkę, mleko, olej, miód i proszek miksujemy, łączymy z białkiem i mieszamy łyżką. Przelewamy ciasto do nagrzanej gofrownicy, pieczemy do zarumienienia.



Jestem zachwycona! Gofry wyszły wspaniałe- pyszne, chrupiące... Każdemu smakowały! No, prawie każdemu... Dziadek od razu wyczuł mąkę pełnoziarnistą i odmówił dalszej konsumpcji, gdyż jest jej zagorzałym wrogiem. Cóż, jego strata- gofry się nie zmarnowały!: )


Z moim snem jest coraz lepiej. Dziś spałam do 7:30! Miła odmiana od pobudek o 4 nad ranem. Może ta lawenda ta poduszce to nie jest głupota? A może po prostu moje serce jest spokojniejsze, najbardziej od dawna?

10 comments:

  1. Zazdroszczę takich relacji z Mamą! Ja z moją też się świetnie dogaduję, ale niestety, stosunkowo często między nami zgrzyta ;/
    Gofry wyglądają pięknie! Też chciałam poprosić o urządzenie 3w1 na Gwiazdkę, ale słyszałam mnóstwo złych opinii (że nie dopieka, że przywiera itp.). Mam nadzieję, że podzielisz się też wrażeniam z użycia opiekacza i grilla. Może się przekonam wtedy i zażyczę sobie takie cudeńko na urodziny? :)
    Życzę Ci spokoju!

    ReplyDelete
  2. Takie sniadania chyba sa najlepsze :-)
    Ja na takie nie moge sobie pozwolic bo moja mama pracuje za granice
    Mam takie same urzadzenie i chyba musze z niego znowu skorzystac bo mam wielka ochote na goferki :*

    ReplyDelete
  3. Ja na szczęście też mam bardzo dobry kontakt z moją mamą i nie wyobrażam sobie, że mogłabym się z nią kłócić :o
    I nie wątpię, że gofry wszystkim smakowały, bo wyglądają kusząco :3

    ReplyDelete
  4. Te gofry !
    Ja też czekam kiedy moja mama będzie miała wolne aby zrobić gofry bo nie chcę się za pierwszym razem zrazić :P
    Z cukrem pudrem najlepsze <3

    ReplyDelete
  5. Przypomniałaś mi, że moja gofrownica leży nieużywana od baaaardzo dawna. Pora to zmienić :)
    Relacji z mamą nie zazdroszczę, bo nie mam powodu, też świetnie się dogadujemy ;) Chociaż, jak byłam nastolatką to różnie to bywało ;D

    ReplyDelete
  6. braku szacunku do mam też nie rozumiem.
    gratuluje gofrownicy, to wspaniała sprawa ;)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Tak samo jak ja - ogólnie brak szacunku do rodziców, jakoś nie mogę sobie tego wyobrazić ;/ Ja również mam taki kontakt z mamą :) Śniadanie przepyszne :)

      Delete
  7. W pelni sie z toba zgadzam , ja tez mam dobre relacje z rodzicami i bardzo to doceniam. Super wygladaja te gofry , a dziadek jeszcze sie przekona :)

    ReplyDelete
  8. Bardzo dobrze, że szanujesz mamę i spędzacie ze sobą czas. To największa wartość - mieć kogoś, kogo kochamy i jest dla nas oparciem :)
    No niee, chyba już tylko ja nie posiadam gofrownicy...

    ReplyDelete
  9. Pychotka! : )
    Uwielbiam takie chrupiące gofry!

    ReplyDelete