pełnoziarniste gofry z ricottą i domowym dżemem morelowym; ze śmietaną jogurtową i domowym dżemem malinowym
W końcu nadszedł ten dzień- odpakowałam gofrownicę i zrobiłam swoje pierwsze gofry. Już od paru miesięcy tęsknym wzrokiem oglądałam zdjęcia Waszych gofrów, błagając mamę, żeby mi też kupiła to magiczne urządzenie. Prośby zostały wysłuchane, pod choinką, w największej paczce, czaiła się nowa, pachnąca i świeżutka gofrownica. A właściwie gofrownico-grillo-opiekacz ♡
Z pierwszymi goframi chciałam poczekać na moją Mummy, dlatego do tej pory powstrzymywałam się przed wyciągnięciem prezentu z pudełka. Dziś ma dzień wolny, więc rozpoczęłyśmy go od wspólnego wylegiwania się w łóżku, później wspólnego śniadania, następnie wspólnego robienia matmy, a zaraz wspólnego pieczenia biszkopta na tort na chrzciny mojej siostry ciotecznej. W planach wspólne farbowanie włosów babci, wspólne gotowanie obiadu, wspólne oglądanie seriali w TV- kulinarnych oczywiście. Uwielbiam ją. Szczerze, to relacja między nami bardziej przypomina te pomiędzy najlepszymi przyjaciółkami, niż między matką a córką. Bardzo mnie to cieszy; nigdy nie potrafię zrozumieć, jak moi znajomi kłócą się ze swoimi mamami, wyzywają je lub nazywają per ,, moja stara''. Po prostu- nie ogarniam.
❄Pełnoziarniste gofry❄
W sumie powstały trzy różne ciasta, każde różniło się ilością mąki, mleka, proszku do pieczenia... Ostatnia porcja była najlepsza, najbardziej chrupiąca i najpyszniejsza; to właśnie tą wersją się z Wami podzielę :)
składniki na 3 gofry
- 1 jajko
- trochę ponad pół szklanki mąki pełnoziarnistej
- pół szklanki mleka
- szczypta soli
- pół łyżki oleju arachidowego
- pół łyżeczki proszku do pieczenia
- łyżeczka płynnego miodu
Białko oddzielamy od żółtka i ubijamy na sztywno ze szczyptą soli. Żółtko, mąkę, mleko, olej, miód i proszek miksujemy, łączymy z białkiem i mieszamy łyżką. Przelewamy ciasto do nagrzanej gofrownicy, pieczemy do zarumienienia.
Jestem zachwycona! Gofry wyszły wspaniałe- pyszne, chrupiące... Każdemu smakowały! No, prawie każdemu... Dziadek od razu wyczuł mąkę pełnoziarnistą i odmówił dalszej konsumpcji, gdyż jest jej zagorzałym wrogiem. Cóż, jego strata- gofry się nie zmarnowały!: )
Z moim snem jest coraz lepiej. Dziś spałam do 7:30! Miła odmiana od pobudek o 4 nad ranem. Może ta lawenda ta poduszce to nie jest głupota? A może po prostu moje serce jest spokojniejsze, najbardziej od dawna?
Zazdroszczę takich relacji z Mamą! Ja z moją też się świetnie dogaduję, ale niestety, stosunkowo często między nami zgrzyta ;/
ReplyDeleteGofry wyglądają pięknie! Też chciałam poprosić o urządzenie 3w1 na Gwiazdkę, ale słyszałam mnóstwo złych opinii (że nie dopieka, że przywiera itp.). Mam nadzieję, że podzielisz się też wrażeniam z użycia opiekacza i grilla. Może się przekonam wtedy i zażyczę sobie takie cudeńko na urodziny? :)
Życzę Ci spokoju!
Takie sniadania chyba sa najlepsze :-)
ReplyDeleteJa na takie nie moge sobie pozwolic bo moja mama pracuje za granice
Mam takie same urzadzenie i chyba musze z niego znowu skorzystac bo mam wielka ochote na goferki :*
Ja na szczęście też mam bardzo dobry kontakt z moją mamą i nie wyobrażam sobie, że mogłabym się z nią kłócić :o
ReplyDeleteI nie wątpię, że gofry wszystkim smakowały, bo wyglądają kusząco :3
Te gofry !
ReplyDeleteJa też czekam kiedy moja mama będzie miała wolne aby zrobić gofry bo nie chcę się za pierwszym razem zrazić :P
Z cukrem pudrem najlepsze <3
Przypomniałaś mi, że moja gofrownica leży nieużywana od baaaardzo dawna. Pora to zmienić :)
ReplyDeleteRelacji z mamą nie zazdroszczę, bo nie mam powodu, też świetnie się dogadujemy ;) Chociaż, jak byłam nastolatką to różnie to bywało ;D
braku szacunku do mam też nie rozumiem.
ReplyDeletegratuluje gofrownicy, to wspaniała sprawa ;)
Tak samo jak ja - ogólnie brak szacunku do rodziców, jakoś nie mogę sobie tego wyobrazić ;/ Ja również mam taki kontakt z mamą :) Śniadanie przepyszne :)
DeleteW pelni sie z toba zgadzam , ja tez mam dobre relacje z rodzicami i bardzo to doceniam. Super wygladaja te gofry , a dziadek jeszcze sie przekona :)
ReplyDeleteBardzo dobrze, że szanujesz mamę i spędzacie ze sobą czas. To największa wartość - mieć kogoś, kogo kochamy i jest dla nas oparciem :)
ReplyDeleteNo niee, chyba już tylko ja nie posiadam gofrownicy...
Pychotka! : )
ReplyDeleteUwielbiam takie chrupiące gofry!