Sunday, December 22, 2013

56. Ostatnia, ulubiona ♡

Jeśliby zapytać ludzi, dlaczego nie lubią świąt, większość odpowiedziałaby, że denerwuje ich ,, sztuczna, udawana uprzejmość''. Że cały rok kłótni nie ma znaczenia, wszyscy się uśmiechają i życzą sobie wszystkiego najlepszego. 
Szczerze? 
Wiem, o co chodzi. Przynajmniej w tym roku tak było; odkąd zachorowałam rok temu, mam wieczne wahania nastrojów i choć moja rodzina jest bardzo cierpliwa, moje fochy i humorki często powodowały nieprzyjemne spięcia. Krótkotrwałe, ale niezbyt miłe. Zwłaszcza, że w głębi duszy nie chciałam warknąć na Babcię, tylko po prostu samo to ze mnie wychodziło. 
Jednak od grudnia coś się zmienia. Im bliżej do cudownego wigilijnego dnia, tym ja mam lepszy humor. Chodzę szczęśliwa, uśmiechnięta; kłótnie i urazy nie istnieją. Na każdym kroku daję do zrozumienia rodzinie, jak bardzo ich kocham. To takie dziwne, jak bardzo człowiek może zmienić się pod wpływem magii świąt. Mam nadzieję, że utrzyma się ona już na zawsze :)

Dziś ostatnie śniadanie z owsiankowej akcji. Długo zastanawiałam się, jaką kombinację powinnam przygotować- uderzyć w świąteczne smaki, zaskoczyć egzotyką czy niecodziennym połączeniem...? W końcu stwierdziłam, że najlepiej będzie, jeśli zjem moją ulubioną owsiankę. To będzie idealne podsumowanie owsianej akcji ♡

❆Owsianka na mleku, podana z bananem, orzechami, ricottą i miodem❆

 



Wczorajszy dzień był baardzo długi. Rano wszyscy się baliśmy; dziadka strasznie bolał brzuch, pojechał do szpitala. Okazało się, że to niegroźna kolka, ale kochany dziadek zrobił niezły raban lekarzom, gdy usłyszał w poczekalni, że na specjalistę musimy czekać jeszcze...6 godzin. Po dość ciekawej awanturze dziadzio został bardzo szybko przebadany:) Szczerze nie dziwię mu się; po dwóch godzinach słuchania ,, lekarz zaraz będzie'' usłyszeć, że ,, zaraz'' potrwa jeszcze trzy razy tyle każdemu skoczyłoby ciśnienie.
Wróciliśmy, zjedliśmy drugie śniadanie i trzeba było pojechać na zakupy. Z ciekawości spojrzałam na zegarek przed wyjściem- 11. A po przyjściu do domu? 18. Uwielbiam zakupy, mogłabym cały dzień chodzić po sklepach, nawet dla samego przymierzania. Rodzina jednak nie podziela mojej miłości i po powrocie wszyscy rzucili się po prostu na kanapę :)

Dziś rozpoczynamy przygotowania świąteczne; właśnie idę kroić bakalie do keksa. Uwielbiam to!

Wesołych świąt!

http://colorful-sprinkles.blogspot.com/2013/12/4-pierwsze-prawie-wspolne-sniadanie.html?showComment=1387123333559#c4949381385027338399

9 comments:

  1. Rzeczywiście miałaś długi dzień. Kupiłaś wszystko, co chciałaś?
    Pyszna wersja owsianki!

    ReplyDelete
  2. Ale ten miod slicznie wyglada, taki rozpuszczony
    Ja tez wczoraj bylam na zakupach 6 h ale i tak wszystkiego nie kupilam. Dzis wybieram sie jeszcze do Rossmanna. Moja rodzinka tez nie lubi jezdzic ze mna na zakupy, bo musze zastanowic sie z 10 razy zanim cos kupie :-)

    ReplyDelete
  3. Wiem o czym mówisz. Ja też niejednokrotnie potrafię warknac na kogoś z najbardziej blachego powodu, a potem żałuję. Choć np wczoraj pomimo niebotycznie wysokiego ciśnienia udało mi się nie wybuchnąć, tym razem na mamę ;) sądzę, że w kwestii owsianki podjelas słuszny wybór- jedzmy to, co lubimy, nie to, co zaimponuje innym

    ReplyDelete
  4. W takim razie miałaś dzień pełen przygód :)
    Ech też często na kogoś warknę, szczególnie na tatę, potem tego żałuję.. ale zazwyczaj staram się hamować :D
    A owsianka wygląda przepysznie !

    ReplyDelete
  5. oj, gdybyś wiedziała, co ja robiłam podczas choroby, aż mnie ciarki przechodzą na samą myśl :(
    Trzymam kciuki, żeby nastrój się utrzymał!

    ReplyDelete
  6. Podsumowanie idealne. Ty postawiłaś na ulubione smaki, a ja postanowiłam skondensować to, co kojarzy mi się ze Świętami i wepchnąć wszystko do jednej owsianki. :)
    Przygotowanie świąteczne pełną parą. Ja też za chwilę zapuszczam świąteczną muzykę i lecę sprzątać.
    Cieszę się, że czujesz się lepiej. Niech magia Świąt trwa cały rok!

    ReplyDelete
  7. Super, że czujesz się coraz lepiej i traktujesz święta poważnie. Tak trzymaj! :)
    Owsianka cud miód :D

    ReplyDelete
  8. Taka właśnie jest magia świąt :) Mam nadzieję, że będzie to u Ciebie zmiana trwała!

    ReplyDelete