Padłam, leżę i nie zamierzam wstać. Trening, choć nie planowany, zaliczony w 100 % - odbyłam najdłuższy, najcięższy bieg w swoim życiu. Rozpoczęły się przygotowania do bierzmowania, a dziś był ostateczny termin oddania deklaracji. Chyba nie muszę pisać, że oczywiście zapomniałam jej z domu? Zdałam sobie sprawę będąc już pod kościołem, 15 minut przed mszą. Dlatego spod kościoła pobiegłam do domu, wzięłam deklarację i również biegiem wróciłam na mszę. 5 km sprintem mnie wykończyło... Ale deklaracja załatwiona.
Szczęśliwie zjadłam solidne śniadanie, chyba głównie dzięki niemu nie padłam podczas biegu. Wróciłam za to głodna jak wilk więc właśnie wsuwam sobie jogurt z konkretną ilością płatków i popijam gorącą herbatkę. I już dziś nic nie ćwiczę- nie mam siły!
Czekoladowe pancakes z sosem truskawkowym
10 placków
- 3 łyżki mąki pełnoziarnistej
- chlust mleka
- jajko
- 3 łychy Emilki
- łyżeczka kakao
- łyżeczka budyniu czekoladowego
- łyżeczka cukru pudru
- łyżka syropu rum z czekoladą
- 200 g mrożonych truskawek
- łyżka miodu
- łyżka śmietanki do sosów
- 2 kostki gorzkiej czekolady
Białka oddzieliłam od żółtek i ubiłam na sztywno, po czym dodałam budyń. Żółtko zmiksowałam z kakao, mlekiem, mąką, cukrem i syropem. Połączyłam obie masy i smażyłam placuszki na łyżeczce oleju arachidowego.
Zamrożone truskawy umieściłam w rondelku z wodą i podgotowałam, aż się rozmroziły. Dodałam miód, śmietanę i zblendowałam. Jeszcze gorącym sosem polałam pancakes.
Omnomnom! Pychota ♡
Bardzo zdziwiła Was moja choinka, ale u mnie w domu od zawsze ubiera się ją 6 grudnia :) Po prostu każdy ją uwielbia i chce, żeby była z nami jak najdłużej. Poza tym, nic tak nie łączy ludzi jak wspólne ubieranie tego magicznego drzewka w śnieżny poranek!
Gratuluję biegu ! A placuchy wyglądają świetnie :D
ReplyDeletea chociaż buty miałaś wygodne? ;)
ReplyDeleteplacuszki wyglądają pysznie!
Właśnie do takich życiowych sprawdzianów świetnie przygotowują 'normalne' treningi ;)
ReplyDeleteA pancakes wyglądają przepysznie. I ten czerwony jak nos Rudolfa sos. Super! :D
oj, to dobrze Ci się nic nie stało po upadku! ;)
ReplyDeleteMniam, ależ mi zapachaniło... fajnie tak zjeść truskawkowe pancakes w czasie zimowym :)
ReplyDeleteDziękuje za fajny wpis w akcji placuszkowej