Thursday, June 19, 2014

213. Krem ♡

Tęskniłam za domowymi śniadaniami, za samym przebywaniu w kuchni. Serio to lubię.

♡ Klonowy krem owsiany z cukinią, cynamonem, orzechami i suszonymi jabłkami ♡


Jejku, dacie wiarę, że sama z siebie usnęłam wczoraj w ciągu dnia? Dotychczas zdarzało mi się to tylko, gdy byłam chora. A tu po obiedzie położyłam się na kanapie z książką i chyba po dwóch stronach już chrapałam. Obudziłam się trzy godziny później, nie wiedząc, gdzie jestem i co się wokół mnie dzieje. Była 15, a na 16 miałam siłownię i aż musiałam zjeść czekolady, bo oczy wciąż mi się kleiły. Najchętniej spałabym dalej! Po pewnym czasie zmęczenie na szczęście minęło i mogłam spędzić czas na siłowni bez ciągłego ziewania :) Wczoraj zaliczyłam step, zumbę i po raz pierwszy ćwiczenia na piłce. Uwielbiam taką różnorodność! 
Dziś niestety klub zamknięty, poćwiczę więc w domu. Muszę też nieco posprzątać, bo w południe przyjeżdża Austria. Zostaje z nami aż do niedzieli! To będą cudowne dni. Kiedy dziadek jest w domu, wszystko jest jasne, ciepłe i bezpieczne. Zawsze mogę na nim polegać, bo jest najbardziej odpowiedzialną osobą, jaką znam. Macie taką osobę, że jeśli coś się dzieje, to ona jest zawsze deską ratunku i podporą wszystkiego? To jest dziadek.
 Poza tym niimhe natchnęła mnie wczoraj do upieczenia chleba. Zgadzam się- najlepiej smakuje jeszcze ciepły, jedzony z rodziną w kuchni o 22. Z samym masłem of kors. Normalność?


29 comments:

  1. krem obłędny!
    fajnie mieć taką osobę, naprawdę! :)
    a z tym chlebkiem to masz rację, aż mi narobiłaś teraz ochoty :D

    ReplyDelete
  2. Mi tez ostatnio zdarzylo sie zasnac w srodku dnia (i u mnie jest to rownie dziwne), ale to jednak dlatego, ze wlasnie nie do konca zdrowa jestem ;)
    Hm, nie wiem czy widzialas, ale kilka dni temu na moim asku ktos wystosowal wiadomosc (pytanie?) Co do tego ile cwiczysz. Moze, skoro kolejna osoba zwraca na to uwage- warto przystopowac? Skoro klub jest zamkniety- potraktuj to jako ,,znak" ;)
    I mam nadzieje, ze ciebie brzuch tak okrutnie po swiezym chlebie nie boli, bo ja zawsze najpierw sie zajadam takim wlasnie z roztopionym maslem, a potem musze swoje przecierpiec :P

    ReplyDelete
    Replies
    1. Kurczę, strasznie mnie to zdziwiło, aż zajrzałam przeczytać... I wychodzi na to, że i tak ćwiczę mniej od osoby, która to napisała, bo doszłam do momentu, gdzie tylko 4 razy w tygodniu :)

      Delete
  3. oo, ale tu się pozmieniało :)
    nie wiem, może mi się wydaje, ale Twoje porcje są tak malutkie, że aż się martwię :/

    ReplyDelete
    Replies
    1. Nie jest malutka, to ta sama miseczka, w której piekę serniczki :)

      Delete
  4. Nowości na blogu widzę :)
    Bardzo fajny pomysł na śniadanie, moje smaki :)
    A może warto trochę przystopować? Z tego co czytam u Ciebie dochodzę do wniosku, że jesteś dla siebie strasznie wymagająca i nie odpuszczasz...

    ReplyDelete
  5. Chrapanie w ciągu dnia- wyłącznie w pakiecie z kurowaniem ;) Kiedy indziej, dla mnie istny kosmos, z którym notabene stykam się nad wyraz często- jestem czarnym koniem w wiecznie śpiącej rodzinie ;)
    Śniadanko klasa sama w sobie!

    ReplyDelete
    Replies
    1. u mnie też wszyscy potrafią pochrapywać w ciągu dnia!

      Delete
  6. Śniadanie - rewelacja.
    Faktycznie, trochę jesiennie :D
    Mam takie pytanko. Skąd Ty takie świetne miseczki wynajdujesz?

    ReplyDelete
    Replies
    1. Kupuję je gdzie tylko się da :) Wydaję mnóstwo pieniędzy na rzeczy do domu, nawet więcej niż na ciuchy! Wszelkie ramki, garnki, ozdoby, pudełka... Moja bajka :)
      Miseczkę, a właściwie kokilkę ze zdjęcia kupiłam za grosze w realu. Są tam bardzo fajne naczynia. Część mam z ikei, część z home&you, trochę z empiku, niektóre ze zwyczajnych osiedlowych sklepów... Różnorodność ogromna ;)

      Delete
    2. Jejku *.* musisz mieć świetny wystrój. Masz niesamowity gust. Nie ma kontrastów na zdjęciach. Wszystko idealnie do siebie pasuje. Wielki podziw dla Ciebie. Szacun ^^

      Delete
    3. bardzo mi miło : ) obecnie niestety panuje w moim domu niezły chaos, a zwłaszcza w moim pokoju. Trwa przeprowadzka, więc w moim małym wnętrzu są ciuchy, kable, rzeczy do malowania, nowe meble ( jeszcze w pudłach ), rzeczy do kuchni i gdzieś w środku tego bałaganu typowo kobiece rzeczy, jakieś kosmetyki, torebki, książki, gazety... Ale już niedługo!:)

      Delete
  7. Ja autentycznie nie umiem spać w dzień. Nie potrafię :P Nawet jak chora jestem.
    Dla mnie taką osobą jest tata :)
    A smaki genialnie dobrane :)

    ReplyDelete
  8. haha :D ja miałam wczoraj tak samo! zjadłam obiad, poszłam poczytać książki i co zasnęłam jak dziecko :>
    kurczę, zawsze mam ochotę by zrobić sobie taki krem, ale boję się że mi nie wyjdzie :(

    ReplyDelete
  9. normalnośc jak najbardziej <3 Fajnie mieć takiego dziadka, a jak jest na miejscu to już super!
    Krem boski <3

    ReplyDelete
    Replies
    1. niestety tylko co 3 tygodnie go widzę, ale może dzięki temu bardziej się cieszę z jego przyjazdów...?

      Delete
  10. Tak trochę jesiennie, zimowo i klimatycznie :)

    ReplyDelete
  11. O mniam <3 ! Pycha :) Fajnie ze u ciebie tak dobrze udanie spedzonego czasu z bliskimi :)

    ReplyDelete
  12. jakie to dobre.... a co do zaspyiania w ciągu dnia... zdarza się :P

    ReplyDelete
  13. ciepły chleb z masełkiem, taaaaak <3
    no, a to prawda, że choć fajnie jest wyjeżdżać, to jednak własna kuchnia i przygotowywane własnoręcznie potrawy są najlepsze! ;)

    ReplyDelete