W czeluściach kuchennej szafki znalazłam opakowanie tortilli. Że nie za zdrowe, to wiem, ale serio- musiałam to zrobić! Jedno z lepszych śniadań. Idealne przed siłownią, jestem wręcz wypełniona energią!
♡Quesadilla z klonowym twarogiem, słonecznikiem i miodem♡
To było tak pyszne, że aż grzeszne!
W końcu kolejny tydzień dobiegł końca. Wbrew powszechnej opinii, że dni przed wakacjami się dłużą, mi mijają w oka mgnieniu. Dopiero co był poniedziałek, a już budzę się z błogą świadomością soboty. Ten tydzień obfitował w dobre oceny, moje ,, szczęście'' osiągnęło apogeum wczoraj. Czwórka, trzy piątki, dwie szóstki. Tak to do szkoły mogę chodzić! Poza tym za wiele wczoraj nie robiłam, na siłowni nie byłam, bo od soboty ćwiczyłam codziennie i zasłużyłam z całą pewnością na odpoczynek. Usprawiedliwiają mnie jeszcze kobiece sprawy, które jak na złość nie raczyły pojawić się w maju ( nieźle mnie przy tym niepokojąc ), a postanowiły odwiedzić mnie, gdy tylko wykupiłam karnet na siłownię. Ironia?
Dziś czuję się już lepiej, więc na 9 lecę poćwiczyć. W planach step bup ( w którym zakochana jestem po uszy) i bieżnia ( którą nota bene też darzę niemałym uczuciem). Później działka, jeśli oczywiście pogoda dopisze. A nawet jeśli nie, to nie zmarnuję tego dnia. Czyli zrobię wszystko, by... nie robić nic. O ile ćwiczenia mnie uspokajają psychicznie, to fizycznie ciału należy się odpoczynek. Więc siłownia, a potem może domowe spa? O tak, dobry wybór.
♡ instagram ♡
Wygląda wyśmienicie :D
ReplyDeletewygląd, smak... zapach też niczego sobie!:)
DeleteJak słodziutko! Z pewnością było warte grzechu ;)
ReplyDeletetakie grzechy to ja lubię! :)
DeleteŚlicznie podana ta quesadilla!
ReplyDeleteo kurcze, ale to musiało być dobre D:
ReplyDeletehej, nie przesadź z tą siłownią- ja też kiedyś ćwiczyłam 6razy w tygodniu i wiem, że to nic dobrego ;)
wiem, wiem, będę uważna c:
DeleteWygląda obłędnie *.* Dużo miodu, podoba mi się to :D
ReplyDeleteMiłego dnia :)
miodu nigdy za wiele!
Deleteporywam! wygląda niesamowicie!
ReplyDeletezamiast porywać zapraszam na porcję do mnie! :)
DeleteTwaróg, miód i słonecznik, samo zdrowie,a toritlla kupna zależy jaki skład, więc to nie było, aż tak grzeszne ;))
ReplyDeletepocieszasz mnie :)
DeleteNie za dużo tej siłowni? Masz już prawidłową wagę, by ćwiczyć?
ReplyDeletemam :)
DeletePodałaś to tak zdrowo, że nie masz co się zastanawiać nad tym, czy tortilla była zdrowa ;)
ReplyDeleteRegeneracja też jest niezbędna!
chyba tak :)
Deletemmm, ale mam ochotę na taką tortillę!
ReplyDeleteMi też dni szybko uciekają!
udanego dnia :)
Wierzę że było smaczne :) Ja lubię tortille, ale jeszcze nie robiłam sama placków :)
ReplyDeleteA Ty swoją złożyłaś w trójkąt jak składa się naleśniki? :)
I jeszcze tak zapytam: dlaczego quesadille przypisałaś do etykiety owsianka? :)
Deleteprzez przypadek, dzięki, że zauważyłaś :) ja swoją pocięłam na trójkąty, każdy posmarowałam twarogiem i składałam :)
DeleteNawet nie musisz przekonywać, ze było nieziemsko smaczne :)
ReplyDeleteFajne plany na sobotę, nie powiem :D
lubię tak;)
DeleteZazdroszczę Ci tych dobrych ocen. Będziesz mogła się pochwalić świetnym świadectwem :)
ReplyDeleteTaka tortilla jak dla mnie jest idealna na śniadanko. Swoją drogą... jadłam dziś podobne :D
o proszę, czyżby telepatia ? :)
DeleteNie zawsze musi byc mega zdrowe wazne ze ma skomakowac i ma byc balnas <3 Twoje wyglada oblednie <3 Udanej soboty <3
ReplyDeletedziękuję <3
DeleteWygląda genialnie :)
ReplyDeletedziękuję :)
DeleteMuszę koniecznie wypróbować i na słodko i na wytrawnie bo wygląda bardzo kusząco niczm, mini torcik <3
ReplyDeletezgadzam się :)
DeleteWygląda niesamowicie! Chyba zaraz się zaślinię hehe ;)
ReplyDeleteja myślałam, że nie zdążę zrobić zdjęć i zjem od razu :)
DeleteZapowiada się bardzo smacznie :)
ReplyDeleteNie popadajmy w paranoje, taka tortilla na pewno niczego złego ci nie zrobiła. Wręcz przeciwnie. Zapewniła multum smaku! :)
ReplyDeleteZawsze masz takie fjne plany! :D
ReplyDeleteSuper śniadanie ;)