♡ Kokosowo-rabarbarowe pancakes ryżowe ♡
z sosem truskawkowym
Nie powiem, zaskoczyła mnie wczoraj pogoda. Od kilku dni niebo płakało zawzięcie, a tu nagle po południu piękne słońce aż zakuło mnie w nieosłonięte okularami ( na drugie mam Zapominalska ) oczy. I tak sobie wczoraj spacerowałam z psem, zatopiona gdzieś we własnych przemyśleniach, gdy z zadumy wyrwał mnie jakiś, nie wiem, dwudziestoletni rowerzysta? Nie jakiś podrywacz, normalny, nieco chudy, niższy, ot- człowiek jak człowiek. Z uśmiechem zapytał o imię psiaka, ile ma lat, pochwalił pogodę, pożyczył miłego dnia i pojechał. Niby nic, a jednak humor mi dopisywał do wieczora. Myślałam o tym trochę i doszłam do wniosku, że naprawdę niewiele potrzeba do uśmiechu. Oczyma wyobraźni widziałam świat w którym wychodząc z domu macham kłaniającym się sąsiadom, pomagam staruszce przejść przez pasy i co chwila ktoś zatrzymuje mnie i darzy ciepłym słowem. Obraz trochę jak z kiczowatego, amerykańskiego filmu familijnego? Możliwe. Ale jednak przyjemna perspektywa, przynajmniej w moim mniemaniu. Wszystko zależy od nas, jakbyśmy chcieli to Polska mogłaby tak wyglądać. Czasem chciałabym, by nasz kraj był kojarzony właśnie z taką życzliwością i beztroską.
Taka mała refleksja. A tak to dzień i tak minął mi przyjemnie. Zaliczyłam wiersz na 6, dostałam 4 ze sprawdzianu z matematyki i udało mi się poprawić nieco wynik w rzucie piłką lekarską. Co jak co, ale do sportów, gdzie potrzeba siły w rękach to ja stworzona nie jestem. Niby coś tam ćwiczę, ale jak przychodzi co do czego, to pasuję. Żebyście widziały, jak czasem muszę się natrudzić, by odkręcić słoik z dżemem! :)
Dziś mam tylko 4 godziny, od 11:45 do 15:20. Trochę bez sensu, bo cały dzień z głowy- nie zrobię za wiele ani rano, ani wieczorem. Pociesza mnie jednak myśl, że z każdym dniem bliżej do wakacji. I nawet te ( ostatnie ) sprawdziany tak nie kolą, gdy żyję z wizją wolności na ramieniu!
Mnie kiedyś zaczepił starszy pan, gdy biegłam do szkoły, "Szybko, bo nie zdążysz" i uśmiech, cały dzień bana na twarzy :)
ReplyDeletePankejki :3
Tak mało potrzeba do uśmiechu :)
Deleteu mnie te chmury nie chcą coś przechodzić niestety
ReplyDeleteobawiam się, że pomimo wszystko jednak ciężko będzie ,,taki świat" zbudować. ludzie są jacy są a i nie dla każdego uśmiechanie się do sąsiadów i pomaganie staruszkom kształtuje się jako coś pozytywnego
ten rabarbar to ostatnio eksploatujesz jak nie wiem :D
Całe życie nie jadłam więc nadrabiam straty :D
DeleteJa mam tak samo. Kiedy tylko zdarzają się takie drobne, banalne sytuacje, humor od razu mi się poprawia. Wraca wtedy nadzieja, że ludzie w Polsce mają jeszcze choć trochę w sobie życzliwości i pokory :)
ReplyDeletePancakes ryżowe za sprawą płatków, ryżu czy mąki? :)
Płatki, mam ich bardzo dużo i muszę zużyć :)
Deleteach, jak byłoby pięknie! szkoda, że to tylko wizja... mimo wszystko myślę, że aby zmienić cokolwiek należy zacząć od siebie. jeśli zaczniesz się uśmiechać do ludzi na ulicy, to może odpowiedzą Ci tym samym? :)
ReplyDeleteZ doświadczenia wiem, że działa :)
DeleteGratulacje dobrych ocen <3 Śniadanie wyglada zdecydowanie oblednie *.*
ReplyDeleteDziękuję, dziękuję c:
DeleteObraz idylliczny, ale ja też często tak bardzo o tym marzę. Niestety żyjemy w takim pędzie, że zapominamy o tak prozaicznych sprawach jak uśmiech. Matko! My nie mamy czasu się do siebie uśmiechać! Straszne. Jak wyjdę na dwór to będę się szczerzyć do każdego. Moje postanowienie na dziś i oby weszło w krew :D
ReplyDeleteSuper truskawkowa powódź na talerzu :)
Truskawki są wszechobecne. Mam nadzieję, że te uśmiechy kiedyś też tak rozleją się po całym świecie jak ten sos po talerzu!
Deletemogłabym jeść takie codziennie :)
ReplyDeleteJa też! Ale chyba zbankrutowałabym na truskawach!
DeletePrzypomniała mi się pewna sytuacja z tegorocznej zimy, kiedy to pewną starszą Panią zafascynował mój sposób wiązania szalika ;) Wyjaśniłam go krok po kroku, po czym wymieniłyśmy serdeczne uśmiechy i życzenia udanego dnia :) Za takie drobnostki kocham życie!
ReplyDeleteBtw; cóż za pokaźny stosik u Ciebie zagościł! Paluszki lizać :)
Bardzo przyjemna sytuacja Cię spotkała :)
DeleteJakie cudowne przykuwające wzrok zdjęcie!
ReplyDeleteWłaśnie takie sytuacje dodają promieni naszym dniom :D
ReplyDeletePysznie wyglądają te pancakes :D
oby było ich jak najwięcej :)
DeleteNo i świetnie, że czerpiesz radość z drobnych rzeczy :) Gratuluję zaliczeń!
ReplyDeleteTeż nienawidzę mieć tak zajęć... Wolę wstawać wcześniej i wcześniej kończyć, żeby potem mieć już do końca dnia czas dla siebie.
i tak nie poszłam, hehe :)
DeleteTak przemyślenia trafne ;)
ReplyDeletePyszne i śliczne śniadanko ;3
dziękuję i cieszę się z twojej aprobaty :)
DeleteBrakuje mi czasem takiej ludzkiej życzliwości. A przecież wystarczy tylko się uśmiechnąć :)
ReplyDeleteA co do śniadania - pyszności.
widzę, że wszyscy myślą tak samo!
DeleteZazdroszczę pięknej pogody! :)
ReplyDeletepopołudniu już piekna nie była ;)
DeleteU mnie dzisiaj też ryżowo! Pyszne dodatki do tego. :)
ReplyDeleteUwielbiam takich ludzi. Uśmiech od ucha do ucha.
ciekawe, gdzie się takie jednostki rodzą!
DeleteChcę takie cuda !
ReplyDeleteZazdroszczę słoneczka, u mnie szaro - buro :(
u mnie już też :c
DeleteBardzo miłe są takie gesty :)
ReplyDeletewiesz, że ja tez słaba w rzucie lekarską jestem, nie ma nic gorszego na wf!
mmmm.... pancakes'y wyszły idealne....
ReplyDelete