Ostatnio zamiast powtarzać tradycyjne śniadania, cały czas poszerzam swoje kulinarne horyzonty i próbuję nowych smaków. Od dawna chodziło za mną scramble, które kilka razy widziałam na blogach. Dlatego też gdy tylko zostało mi parę białek wiedziałam, co przygotować, bazując na przepisie Pauli :)
♡ Orzechowe scramble ♡
podane z tahini, bananem, borówkami, jogurtem greckim i orzechami nerkowca; kawa czekoladowa
składniki:
♡ 3,5 łyżki płatków owsianych + odrobina wrzątku
♡ białko
♡ szczypta soli
♡ łyżeczka masła orzechowego
♡ łyżeczka miodu
♡ dodatki ( łyżeczka tahini, garść borówek, kawałek banana, 2-3 łyżki jogurtu greckiego i garstka orzechów )
Wieczorem zalałam płatki odrobiną wrzątku. Rano ubiłam białko z solą. Płatki zmieszałam z miodem i masłem orzechowym, po czym połączyłam delikatnie z białkami. Na patelni rozgrzałam łyżeczkę masła i wylałam masę. Smażyłam, co jakiś czas mieszając, aby rozdrobnić płatki na mniejsze części. Podałam z dodatkami.
Stanowczo jedne z najlepszych śniadań! Chyba aż zbiorę się i zrobię osobną stronę z ulubionymi śniadaniami. Mam nadzieję, że uda mi się to zrobić dzisiaj. Postanowiłam wymienić bowiem sobie dni treningowe i zamiast dziś, poćwiczyłam wczoraj. Nie ćwiczyłam tylko w środę, nie licząc WF, zatem należy mi się chyba dzień odpoczynku, nie? Poza tym, wczoraj miałam bardzo intensywny dzień. Intensywny, ale jaki przyjemny! Po pysznym śniadaniu pojechałam z rodziną na zakupy do reala. Wróciliśmy do domu około 11, dodałam więc posta na bloga, zjadłam drugie śniadanie i poszłam spacerkiem z przyjaciółkami do skateparku. Spotkałyśmy się z kolegami, posiedziałyśmy trochę, a po jakieś godzince, dwóch poszłyśmy do galerii. Kupiłyśmy sobie śliczne bransoletki przyjaźni, porobiłyśmy mnóstwo zdjęć, zjadłyśmy ( ja pyszną sałatkę, naprawdę świetna była: sałata lodowa, grillowany kurczak, grzanki, sos: oliwa+musztarda+miód) i również spacerkiem poszłyśmy do domu. Jednak wracając postanowiłam napisać do kolegi i spotkaliśmy się jeszcze na godzinkę u nas na osiedlu. Jako, że jednak pogoda się poprawiła, cały dzień spędziłam na dworze w samej bluzie. Cudownie było tak chodzić bez pośpiechu, bo zimno, a z radością. Serio, dawno nie byłam tak szczęśliwa jak wczoraj! Wróciłam wieczorem, zjadłam kolejną pyszną sałatkę ( sałata, pomidor, oliwki, kukurydza, łosoś wędzony, słonecznik+grzanka), obejrzałam Kości. Poćwiczyłam, coby dziś sobie przerwę zrobić, obejrzałam Igrzyska Śmierci... Sobota stanowczo wykorzystana na sto procent!♡
Dziś natomiast do kościoła zamiast na 10, idę na 11:30. I odpuszczam sobie kościół w mieście, idę z kolegą na osiedle. Potem trochę lekcji ogarnę, ale w sumie nie jest tego dużo, więc pewnie odpocznę sobie trochę, ładując akumulatory przed kolejnym tygodniem :)
Ale pyszności! I faktycznie, sobota w 100% wykorzystana. A przy okazji, dzięki za pomysły na sałatki : )
ReplyDeleteProszę uprzejmie : >
DeleteZazdroszczę udanej soboty, oj zazdroszczę ;) Głównie z mojej winy spędziłam wczoraj dzień nieprzyzwoicie nudny... jak micha flaków z olejem ;)
ReplyDeleteBtw, a Twoja miseczka jak zwykle pełna cudowności :)
Ale taka nuda też ma swoje dobre strony :)
DeleteWygląda pysznie, muszę spróbować takiej owsianej jajecznicy :D Widzę, że sobota w pełni wykorzystana - śliczne zdjęcia :)
ReplyDeletea dziękuję : )
DeleteWygląda pysznie, muszę spróbować takiej owsianej jajecznicy :D Widzę, że sobota w pełni wykorzystana - śliczne zdjęcia :)
ReplyDeleteMuszę zrobić te wspaniałe scramble *_*
ReplyDeleteJaki to miałaś cudowny dzień , zazdroszczę ci <333333
Miłego spotkania z kolegą
dziękuję : )
DeleteU ciebie zawsze dużo się dzieje - i bardzo dobrze! Nie ma czasu na nudę :)
ReplyDeleteA do owsianego-orzechowego scarmble się jeszcze nie zabrałam, choć brzmi ciekawie :3
brzmi ciekawie, smakuje pysznie... idealne śniadanie :3
Deletechyba wstyd przyznać, ale scramble nigdy jeszcze nie jadłam ;)
ReplyDeletemówiłam już, że takiej soboty tylko pozazdrościć. trochę mi takich brak. i strasznie śliczna jesteś, absolutnie poważnie mówię!
Dziękuję ślicznie, choć się nie zgodzę :)
DeleteJesteś piękna!
ReplyDeleteZazdroszczę takich sobót...
Czasem znów chciałabym mieć 15 lat, ale nie popełnić tego błedu, co wtedy...
a ja czasem chciałabym miec już zawsze 15 lat!:)
DeleteWidzę, że sobotę spędziłaś cudownie. Dobrze, że jesteś szczęśliwa. :)
ReplyDeleteA na scramble sama się długo zbieram. Czemu tego czasu na te wszystkie śniadania nigdy mi nie starcza?
I ile razy mam ci powtarzać, że jesteś ŚLICZNA?! <3
Oj, moja lista rzeczy do zrobienia też jest baardzo długa! :)
DeleteNie jestem... mam strasznie dziecinną twarz ;)
Zjadłoby się... :) Świetne zdjęcia:) Buziak :*
ReplyDeletecałuski <3
Deletejaka ty ślicznaaa! :*
ReplyDeletecieszę się, że u Ciebie tyle się dzieje i jesteś szczęśliwa! :)
a śniadanko wygląda bardzo pysznie! :)
Nawet nie wiesz, jak mi miło :)
DeletePycha, pycha, pycha! Jak ja dawno scramble nie jadłam...
ReplyDeleteTaki dzień spędzony z przyjaciółmi daje prawdziwego kopa pozytywnej energii. :) Cudowne zdjęcia!
Do teraz dobry humor mam :)
DeleteBardzo ładne zdjęcia! Aż się uśmiechać chce do nich :)
ReplyDeleteA zdradziłabyś w jakim mieście mieszkasz?
Kielce ; )
Deletescramble kojarzy mi się z latem, bo ostatnio właśnie wtedy je jadłam, czas to zmienić:)
ReplyDeleteTwój wczorajszy dzień brzmi wspaniale, odpoczywaj dzisiaj - należy Ci się :)
Ja sobie nie wyobrażam, po poznaniu takiej pyszności zapomnieć o niej na pół roku :)
DeleteSobota na medal. Dzisiejsze śniadanie też :)
ReplyDeleteUdanej niedzieli :* O pewnie właśnie kończy Ci się Msza :P
a zebyś wiedziala!:)
DeleteCrumble jadalam kiedyś często, ale nigdy w takiej postaci. I też oglądałam Igrzyska, spodziewałam się badziewia dla nastolatków, a całkiem mi się spodobał ;)
ReplyDeletePS Jesteś BARDZO chuda, nawet z tymi paroma kg do góry.
Zgadzam się, Igrzyska fajne są : )
DeleteJesteś śliczna. Masz bardzo hmm..pożądaną urodę. Serio. Taką idealną buźkę masz :)
ReplyDeleteDziękuję, ale nie jestem w stanie się zgodzić. Dziecinna z buzi jestem niesamowcie!
DeleteJesteś prześliczna ;*
ReplyDeleteA sramble muszę spróbować :)
Polecam!:*
DeletePoproszę podwójną porcję tej pysznosci <3 Swietnie ze sie dobrze bawiłas <3 Zbieraj sily na nastepny tydzien :*
ReplyDeleteDni nie były by tak cudowne, gdyby nie te wszystkie miłe komentarze od was ;)
DeleteCo za sesja! Prawdziwa modelka z Ciebie ;) Chciałabym być taka ładna ,a nie taki pasztet hehe :D
ReplyDeletewidziałam Twoje zdjęcia na asku, ślicznotko, i nie masz prawa narzekać!! :>
Deleteśniadanko z pewnością było smaczne. ; )
ReplyDeletei proszę, fotogeniczna osóbka z Ciebie. ; )
oj było :) dziękuję :)
DeleteChyba muszę się wreszcie zebrać do spróbowania scramble, bo wydaje mi się że wiele tracę ;)
ReplyDeleteJesteś bardzo fotogeniczna i jakie cudowne włosy!
ps. zapraszam na bloga, dopiero co zaczynamy, ale może komuś coś wpadnie w oko ;)
http://twinsbreakfast.blogspot.com/