Miały być pancakes, ale o północy zorientowałam się, że ostatnie jajko zużyłam na ciasto dla prababci. A że perspektywa pójścia po nie rano średnio do mnie przemawiała ( czego się spodziewać, gdy za oknem -15?), postawiłam na coś, co jem bardzo rzadko. Pieczywo.
Tak dobrze ♡
♡ Tosty graham z masłem orzechowym i dżemem; kremem pierniczkowym ♡
banan, suszona żurawina, orzechy ; kawa irish cream
Potrzebowałam tej prostoty. Bardzo.
Cóż, jestem totalnie nieodporna na zimno. Dlatego bez większych skrupułów odpuszczam sobie dzisiaj kościół- zwłaszcza, że w nadchodzącym tygodniu będę tam aż dwa razy. A jak wiadomo, co za dużo, to niezdrowo, nie?
Poza tym, mam trochę lekcji na ten tydzień. Pewnie większość dnia spędzę na nauce ( a przynajmniej mam taki plan ). Ugotuję też jakiś fajny obiad; mam ochotę na coś meksykańskiego- akurat otworzyłam wczoraj mieszankę warzyw z puszki, jest tam bodajże fasola, kukurydza, papryka... Fajnie będzie smakowało z sosem pomidorowym i kurczakiem :) Makaron jadłam wczoraj, więc może dziś jakiś ryż? Się zobaczy, się zobaczy.
Dzień ciast uważam za udany. Tort wyszedł świetny, przyjaciel mamy zachwycony :) Chciałam nadać mu trochę życia, no ale mummy uparła się właśnie na takie ozdoby i kolorystykę. Cóż, klient nasz pan :p Przynajmniej jabłecznik robiony według mojego widzimisię; prababcia zachwycona. Lubię uszczęśliwiać innych! ♡ A tu zdjęcie tortu... Napis mówi sam za siebie ;) Tym razem nie tylko bezy, ale i ażurki domowej roboty :) Wychodzi na to, że jedynym kupnym składnikiem była czekolada i śmietanka. Lubię tak ♡
tort czekoladowo-wiśniowo-śmietanowy*
* biszkopt nasączony kawą, syropem czekoladowym z rumem i whiski, tort przełożony śmietaną i warstwą domowego, wiśniowego dżemu :)
Tęsknię trochę za latem, za krótką piżamką, za długimi spacerami wieczorem, za upałami i długimi dniami. Ale ta zima też ma coś w sobie. Nie wiem, czy dobrego, czy złego, ale coś tam ma. Skrzypiący pod nogami śnieg, delikatnie opadające, zimne gwiazdki z nieba. Wzorki na szybach samochodów, kolorowe czapki, ciepłe bawarki i grube skarpety.
Tylko szkoda, że tak wiele przypomina.
To już rok. Już rok minął, odkąd wpadłam.
ask me?
instagram
Wiktoria's daily life
Poza tym, mam trochę lekcji na ten tydzień. Pewnie większość dnia spędzę na nauce ( a przynajmniej mam taki plan ). Ugotuję też jakiś fajny obiad; mam ochotę na coś meksykańskiego- akurat otworzyłam wczoraj mieszankę warzyw z puszki, jest tam bodajże fasola, kukurydza, papryka... Fajnie będzie smakowało z sosem pomidorowym i kurczakiem :) Makaron jadłam wczoraj, więc może dziś jakiś ryż? Się zobaczy, się zobaczy.
Dzień ciast uważam za udany. Tort wyszedł świetny, przyjaciel mamy zachwycony :) Chciałam nadać mu trochę życia, no ale mummy uparła się właśnie na takie ozdoby i kolorystykę. Cóż, klient nasz pan :p Przynajmniej jabłecznik robiony według mojego widzimisię; prababcia zachwycona. Lubię uszczęśliwiać innych! ♡ A tu zdjęcie tortu... Napis mówi sam za siebie ;) Tym razem nie tylko bezy, ale i ażurki domowej roboty :) Wychodzi na to, że jedynym kupnym składnikiem była czekolada i śmietanka. Lubię tak ♡
tort czekoladowo-wiśniowo-śmietanowy*
* biszkopt nasączony kawą, syropem czekoladowym z rumem i whiski, tort przełożony śmietaną i warstwą domowego, wiśniowego dżemu :)
Tęsknię trochę za latem, za krótką piżamką, za długimi spacerami wieczorem, za upałami i długimi dniami. Ale ta zima też ma coś w sobie. Nie wiem, czy dobrego, czy złego, ale coś tam ma. Skrzypiący pod nogami śnieg, delikatnie opadające, zimne gwiazdki z nieba. Wzorki na szybach samochodów, kolorowe czapki, ciepłe bawarki i grube skarpety.
Tylko szkoda, że tak wiele przypomina.
To już rok. Już rok minął, odkąd wpadłam.
ask me?
Wiktoria's daily life
Tort mistrzostwo a śniadanie chociaż proste smaczne :) A zimy nie lubię i nigdy nie lubiłam... Ja chcę już wiosnę ;P
ReplyDeleteja też!:c
Deletepieczywo- zawsze na tak! :)
ReplyDeletea tort zdecydowanie na masę się nada! na dodatek w moich ulubionych smakach
U mnie średnio z pieczywem, ale dziś naszła mnie wyjątkowa ochota:)
DeleteJaki śliczny torcik i podoba mi się napis na nim
ReplyDeleteCzasem potrzeba trochę prostoty w śniadaniach. Chyba niedługo też zjem sobie kanapeczki na słodko , bo kuszą mi te z chałki
Już rok walczysz z tym świństwem ? Ojej to walcz , żeby już nie została z tobą jeszcze dłużej
Jeszcze raz trzymam za ciebie kciuki, bo wiem że z nią wygrasz :*
:*
DeleteProsto, znaczy czasem lepiej :3
ReplyDeleteTeż bym sobie odpuściła kościół, no ale bierzmowanie itd.. Ech zazdroszczę, bo najchętniej nie wysuwałabym się spod koca! :D
Raz nie zaszkodzi : )
DeleteCzasami to, co najprostsze, jest najlepsze :) Wprost uwielbiam masło orzechowe z dżemem! Masz rację, co za dużo, to nie zdrowo. Nic się nie stanie, jak odpuścisz sobie raz kościół. W sumie, to zaczynam się bać, mnie też czekają takie cotygodniowe spotkania w takim zimnie. Jakby nie mogli zrobić jakiegoś ogrzewania :./
ReplyDeleteja dopiero nie dawno spróbowałam tego połączenia, zakochana w nim jestem :)
Deleteja powinnam teoretycznie sie uczyc, a jade do kina haha xd
ReplyDeletepyszne grzaneczki :D
miła odmiana dla owsianek : ) na co idziesz?
Deleteproste śniadanka również są pyszne! :)
ReplyDeletea ten tort genialny! :)
Śniadanko bardzo smaczne :)
ReplyDeleteBardzo się cieszę, że tort wyszedł i smakował innym, masz talent :D
Pyszne sniadanko w łożku to jest to <3
ReplyDeleteWiem, że dasz radę musisz :* !!
Jesteś mistrzynia tortów mniam :) !
O mniam ! :)
ReplyDeleteMasz talent dziewczyno, rozwijaj się w tym kierunku :D
ReplyDeleteTeż chcę lato , nooo :/
ReplyDeleteWow ! Podziwiam Cię za te torty ;)
masło orzechowe z dżemem to genialne połączenie :D
ReplyDeletetort super, podoba mi się jego przesłanie :D na prawdę masz talent, te ażurki są prześliczne!
masę robiłaś z samej śmietany? :)
Deleteproste, ale wspaniałe. najwspanialsze nawet.
ReplyDeleteśliczny tort! też uwielbiam piec ciasta dla innych. tylko trochę mi smutno, że choć moje zdrowe dziwactwa smakują innym, to i tak na co dzień wracają do plastikowych ciast pełnych chemii ;(