I znów poniedziałek. Kolejne pięć dni ciężkiej pracy. Choć dziś lekko ( kończę o 11:40, bo idę do ginekologa i mama zwolniła mnie z dwóch godzin- WF, na którym w poniedziałki chodzimy na dwór i sobie siedzimy i WDŻ, czyli w sumie nic straconego :d ), to w tym tygodniu czeka mnie sprawdzian z polaka, historii i matmy; na szczęście kumam część materiału. Nie mniej jednak do rozpoczęcia cudownych szkolnych dni potrzebowałam solidnej dawki motywacji. Motywacji słodkiej, lepkiej i pysznej... czyli dzisiejszego śniadania.
❄ Kokosowa* owsianka w słoiczku po miodzie akacjowo-rzepakowym ❄
* gotowana z dodatkiem mleczka kokosowego, z bananem, orzechami, masłem orzechowym, pszenicą z amarantusem i melasą; latte orzechowa
Lubicie mleczko kokosowe? Ja bardzo ♡ Mimo jego kaloryczności czasem sobie na nie pozwalam. Wczoraj używałam go przy robieniu tajskiej zupy ( na którą przepis już niedługo znajdzie się na drugim blogu ) i że zostało mi jeszcze pół puszki postanowiłam wykorzystać je w moich śniadaniach :) To pierwszy raz, jak dodałam go do owsianki. Zyskała niesamowitą konsystencję, smak i oczywiście ten zapach... A dodatek szczypty soli jeszcze to spotęgował. Idealnie skomponowała się ze słodkim miodem, bananem i chrupkimi płatkami oraz orzechami. Jeśli tak mają wyglądać poniedziałki- cóż, proszę bardzo! ♡
Nadchodzący tydzień umili mi pewnie kilka spotkań, o dziwo wszystkie z tą samą osobą. To zadziwiające, jak z jednym człowiekiem możemy tak dużo się uśmiechać.
A Wam jak zapowiada się kolejny tydzień szkoły? Mam nadzieję, że też traktujecie go jak ja- ze spokojem. Uśmiech na usta i wynocha z łóżek, moi drodzy. Damy radę! ♡
Mleczko kokosowe mam kupione i muszę je niebawem do czegoś wykorzystać
ReplyDeleteTwoja propozycja jak zawsze jest boska :*
Ja już w tym tygodniu mam ferie i idę do nowej pracy
Nie przejmuj się tak nauką nie jest ona tak ważna jak przyjaźń ludzka. Dobrze , że masz taką osobę, która lubi z tobą się, której możesz się wygadać
Trzymaj się i miłego poniedziałku :*
Zazdroszczę ferii!:)
DeleteMleczko kokosowe jest pyszne :) Warto sobie często po nie sięgać, ponieważ jest źródłem zdrowych tłuszczy, a poza tym, smakuje nieziemsko. Olej kalorie, naprawdę.
ReplyDeleteNigdy nie próbowałam mleczka kokosowego w czymś innym niż zupa dyniowa. Ale pewnie by mi zasmakowało :)
ReplyDeleteja nie mogę się powstrzymać przed wyjadaniem go łyżeczką z puszki <3
DeletePewnie , ze damy radę bo jak nie my to kto ;) super połączenia smaków w jednym sloiczku , dla takiego sniadania to aż chce się wstawać <3
ReplyDeleteTaką motywację to ja rozumiem! Mam nadzieję, że damy radę : )
ReplyDeletemusimy!
Deletetłuszcz zawarty w kokosie czyni więcej dobra, niż zła :) owsiankę w wersji kokosowo bananowej chętnie bym spróbowała, pewnie od razu bym się z nią polubiła :)
ReplyDeleteMoje serce też zdobyła od razu : )
Deletewygląda... ciekawie xd wierzę że było dobre hehe
ReplyDeleteIle nerkowców masz w tym pojemniczku *.* Podzielisz się :D ?
ReplyDeletePewnie! Zapraszam : )
DeletePocieszę Cię - ja mam jeszcze cięższy tydzień, a potem kolejny i kolejny jeszcze gorszy, ech... ;/
ReplyDeleteWygląda przepysznie! Kocham mleczko kokosowe. Zaraz zajrzę do przepisu na zupę, bo zjadłabym coś takiego! :)
Damy radę!
Koniecznie podaj przepis, jak znajdziesz :)
DeleteTyle orzechów! *o* Co do słoiczka, pysznie wygląda, a patrząc na listę składników... mmm :) Tajska zupa z mleczkiem jest pyszna, uwielbiam taką z dynią...
ReplyDeleteZ dynią dopiero muszę spróbować :)
DeleteKoniecznie! Niebo w ustach :)
DeleteTa owsianka musiała być pyszna. Uwielbiam gotować na tym mleczku :D
ReplyDeleteOj, ja też <3
DeleteOj tam kalorie, ważne, że jest pyszne. Dzięki niemu owsianka ma cudowną konsystencję :3
ReplyDeleteA zwłaszcza, że to są te dobre kalorie, to śniadanie dodatkowo zdrowe <3
Deleteoj lubię mleko kokosowe i nawet niedługo pojawi się z nim przepis na moim blogu ;)
ReplyDeleteszkoda, że wykorzystałam całe mleko, bo zjadłabym też taką owsiankę!
piękne pazurki!