Friday, January 10, 2014

75. Mam fazę na owsiankę ♡

Naprawdę mnie złapało. Od kilku dni jem na śniadanie owsiankę. Manna, jaglana, pancakes, gofry... wszystko traci urok przy starciu z tradycyjną owsianką. Owsiane na zdrowie!

❄ Owsianka na kisielu o smaku owoców leśnych ❄

podana z truskawkami, ricottą, domową masą makową, domowym sokiem malinowym, domowym dżemem malinowym i pszenicą z amarantusem; kawa o smaku rumu z czekoladą

 
składniki
  • 3 łyżki płatków owsianych
  • 100 ml wody+100 ml mleka
  • łyżeczka kisielu o smaku owoców leśnych+odrobina wody do rozprowadzenia
  • ulubione dodatki
Wodę z mlekiem podgrzewać, dosypać płatki. Gotować, co jakiś czas mieszając. Gdy zgęstnieje proszek kisielowy rozrobić w wodzie i wlać do owsianki. Dokładnie wymieszać, wlać do miseczki i zajadać z dodatkami :)
 


Mówiłam już, co lubię. Dużo tego. Jednak tego, co nie lubię, też trochę jest. Na przykład nie lubię, gdy ktoś traktuje mnie po chamsku. I niestety tak właśnie zostałam potraktowana wczoraj po lekcjach. I to przez nauczycielkę. Od fizyki.
Kobiecina ( która, notabene, trzy razy kazała mi poprawiać kartkówkę, bo zapominałam np. narysować strzałek ) zapowiedziała nam na piątek kartkówkę. Niby ok, ma prawo; jednak mnie nie było na ostatniej lekcji i nic nie rozumiałam. Podobnie jak moi znajomi, rodzina i inne nauczycielki ( postawiłam pół szkoły a nogi, haha ). Poszłam więc do niej i powiedziałam, że nie za bardzo rozumiem te tematy, czy może mi je wytłumaczyć, bo boję się, że dostanę jedynkę. Ona spojrzała na mnie i odpowiedziała, że bardzo dobrze, że dostanę pałę. Będzie miała mniej sprawdzania. Po czym po prostu odwróciła się i poszła, zostawiając mnie ze szczeną na podłodze i oczami wielkości talerzy obiadowych. Co to miało być?!
Tahini nie wyszło. To znaczy, jest bardzo gęste, mimo długiego blendowania ,, na dwa fronty'' ( dwoma blenderami ) i dodatku oleju sezamowego. Za to smak....! Jak chałwa, tylko nie tak słodki- czyli idealny. Jak wrócę ze szkoły jeszcze trochę poblenduję. Czego jak czego, ale tego nie odpuszczę! :) Może macie jakieś porady odnośnie tahini?

Piątek. W końcu piątek.

ask me?
Wiktoria's daily life

12 comments:

  1. owsianka <3
    współczuję z tą fizyką... :/
    a co do tahini to blenduj i blenduj i w koncu wyjdzie :)

    ReplyDelete
  2. Ja też mam fazę na owisankę od tygodnia ale to chyba dobrze, bo owsianka jest chyba najlepszym daniem na przed szkolny poranek

    Fizyko to zło. Jak dobrze że w tym roku już jej nie mam i nigdy nie będę mieć. Przez 4 lata nauki fizyki to ona sprawiała mi największy problem..... ale to już przeszłość

    A z tahiną ci nie pomogę niestety bo jeszcze jej nie robiłam w domu :)

    ReplyDelete
  3. Owsianka uzależnia, bo ma mnóstwo składników poprawiających nastrój, a gdy się ją je, człowiek mimowolnie się uśmiecha. ;)
    Nie ma to jak nauczyciel zawsze gotowy pomóc uczniowi... Niestety, wielu takich jest. Chyba nie do końca wiedzą, na czym polega ich praca i zamiast uczyć, tłumaczyć, pokazywać wolą się wyżywać za swoje życiowe niepowodzenia...
    Jak Ci tahini nie wyszło to się nie męcz z nim i mi wyślij. Jakoś zużyję. ;)

    ReplyDelete
  4. Owsianka to samo dobro, więc nic dziwnego ze się od niej uzalezniłaś ;D

    ReplyDelete
  5. za tahini się jeszcze nie zabrałam, chociaż od dłuższego czasu planuję. to pewnie jak z masłem orzechowym - trzeba blendować, blendować i jeszcze raz blendować aż sezam puści olej i zrobi się odpowiednia konsystencja. cierpliwość przede wszystkim ;D

    ReplyDelete
  6. Ta kobieta jest naprawdę chamska. Takiego nauczyciela to ja w życiu nie spotkałam, w ogóle po co ona uczy? Głowa do góry, kiedyś się to na nią odwróci.
    Porwałabym Ci tą miseczkę. Wygląda przepysznie, moje smaki! ;)

    ReplyDelete
  7. Owsianka jest najlepsza to prawda ♥ a twoja z truskaweczkami niebo :)

    ReplyDelete
  8. Współczuję fizyki. Dobrze, że już jej nie mam.

    Każdy ma czasem "fazy" na jakieś produkty :)

    ReplyDelete
  9. Moja baba od fizyki jest taka sama - właściwie , znasz normalnego fizyka ? xD

    ReplyDelete
  10. Nienawidzę takich nauczycieli.. Przecież teoretycznie powinni nam pomagać. Teoretycznie ;__;

    ReplyDelete
  11. owsianka najlepszym rozwiązaniem na śniadanie jest! ;)
    a sprawę z nauczycielką powinnaś załatwić jakoś, zgłosić gdzieś. nauczyciel nie tak winien się zachowywać

    ReplyDelete
  12. nie cierpię takich nauczycieli! jak można wymagać czegokolwiek od uczniów, samemu nic nie dając?!
    a owsianka... takie na budyniu jadłam nie raz, ale na kisielu?! wow!!!

    ReplyDelete