Pancakes z makiem już były.
Makowiec też już upieczony, leży sobie w kuchni na blacie. Wyjadanie maku paluchem z pudełka w ilościach nieprzyzwoitych też zaliczyłam. Więc dlaczego wciąż jest go tak dużo?!
Broń Boże nie narzekam, gdyż mak uwielbiam. Tylko jaki będzie jego urok w wigilię, jeśli teraz zjem go tak dużo...? Póki co staram się o tym nie myśleć i ładuję do owsianki łychę cudownego, czarnego piachu ♡
Świąteczna owsianka
Składniki
- 2 łyżki płatków owsianych
- 100 ml mleka+100 ml wody
- otarta skórka z pomarańczy
- łyżeczka budyniu, przyprawy korzennej, cynamonu
- łycha maku ( już gotowego do spożycia, tj. z miodem, bakaliami- moja Babcia robi najlepszy mak ♡ )
- dodatki: kawałek mandarynki, garść suszonej żurawiny, łyżeczka ricotty, łyżeczka maku ( kolejna...)
Mleko z wodą podgrzałam. Dodałam do niego skórkę z pomarańczy i płatki owsiane. Gdy masa nieco zgęstniała dolałam budyń z przyprawami, rozrobiony w odrobinie wody i mak. Przełożyłam całość do miseczki, przybrałam dodatkami i.... zjadłam, wylizując dokładnie miseczkę. A, i popiłam moją kochaną chai latte. Poranek idealny.
Mimo, że wciąż jestem chora, chcę już wrócić do szkoły. Tęsknie za znajomymi, a leżenie w łóżku zaczyna mnie już męczyć. Dlatego dzielnie wkładam szaliczek i brzęczę kluczami w drzwiach. Dam radę!
Mam do Was pytanie : Jak jecie owsiankę? Serio jestem ciekawa, zjadacie od razu jak leci, czy pierw dodatki, a może pierw owsiankę, a potem owoce czy co tam sobie wrzuciliście? : )
idę dziś po zakupy i na pewno znajdzie się wśród nich mak ;)
ReplyDeleteJa za makiem nie przepadam...
ReplyDeleteJak jem owsiankę? Hmm..najpierw górną część z owocami i dodatkami, a później resztę :)
Kocham makowe <3 Musiało smakować obłędnie :D
ReplyDeletewszystko co makowe jest dla mnie, mniam! ;) że o makowcu nie wspomnę! <3
ReplyDeletemniam uwielbiam tę z makiem <3
ReplyDelete