Saturday, November 01, 2014

257. Halloween!

O Halloween słyszał prawie każdy. Popularne amerykańskie święto, które swoich zwolenników od kilku lat z coraz większym sukcesem zdobywa w Polsce. Jeszcze parę lat temu moje prośby o strój i chodzenie nocą po domach zostały rozwiane z pobłażliwym uśmiechem na twarzy, ale od... nie wiem, 6 klasy w końcu się zbuntowałam :) Żartuję oczywiście, żadnej rewolucji, trzaskania drzwiami i patelniami nie było- ot, poszłam do mamy, poinformowałam, że na Halloween z koleżankami idę, że jak mam już to 12 lat ( ale ja wtedy dorosła byłam! szkoda, że tylko we własnym mniemaniu), a ona i ze strojem mi nawet pomogła! Od tamtej pory co roku spędzam to święto w gronie najbliższych przyjaciół.
Choć w pierwszej klasie gimnazjum szkoła nic nie zorganizowała ( i ogólnie trochę sztywno było, bo ni dyskotek, ni kiermaszy...), ale w drugiej ,, do władzy'' doszły fajne, nastawione na rozrywkę dziewczyny i w końcu doczekaliśmy się Halloween. Pamiętacie mój zeszłoroczny strój?
W tym roku również obchodziliśmy to święto. Teraz przewodniczącą jest moja koleżanka, a ja jestem jej zastępcą. Cieszy mnie, że za mojej ,, kadencji'' tyle dobrych rzeczy się dzieje :) I tym razem nieco bardziej zaszalałam z makijażem. Dzień przed Halloween mieliśmy w szkole dyskotekę, a po niej wróciłam do domu z przyjaciółką. Spała u mnie, więc w piątek mogłyśmy się razem umalować- zależało nam na podobnym wyglądzie.
























PS: Była u nas nawet gazeta Echo Dnia! Na jej stronie znajdziecie więcej zdjęć z Halloween i krótki filmik... ( nie muszę chyba mówić, że głos ,, Wszyscy na salę!! '' należy do mnie? ) http://www.echodnia.eu/apps/pbcs.dll/article?AID=/20141031/POWIAT0104/141039729

Ciekawi mnie tylko fakt, że pod internetowym artykułem w gazecie jest tylko negatywnych komentarzy... Jesteśmy cholernie zawistnym narodem, w dodatku mocno przewrażliwionym na punkcie pierdół i pełni nienawiści. Polacy potrafią znienawidzić sąsiada, bo sobie kupił samochód. Tak samo z Halloween- ludzie ( ale chyba głównie starej daty i nie mający kontaktu z młodzieżą) mają potworny ból tyłka o naszą ZABAWĘ. Bo o to w tym chodzi. Nie, jak mówi Kościół, o prowokację Szatana (wut), a o radość z przebierania się, wspólne zdjęcia, wspomnienia i radość w chłodne, jesienne dni. Tak bardzo to Polaczków denerwuje, że dzieci chcą się bawić? Ręce opadają, a marzenie, żeby wyrwać się z tego zacofanego kraju przybiera na sile. Mogę brzmieć teraz bardzo ostro, ale naprawdę strasznie humor zepsuły mi te opinie. To był cudowny dzień, sprzedawaliśmy ciasta, ludzie robili nam zdjęcia na ulicy, wszyscy byli szczęśliwi. Jeśli jest to coś szatańskiego, to Moi Drodzy, chyba skończę w Piekle. Za co? Za uśmiech.

5 comments:

  1. Ja to nawet nie będę rozwijała tematu stosunku Kościoła do czegokolwiek, bo moja opinia jest tak negatywna, że tylko niepotrzebnie bym się zbulwersowała :P
    Makijaż konkretny!

    ReplyDelete
  2. Ludzie nie potrafią uwierzyć, ze dziecko zbierające cukierki to nie diabeł wcielony, a impreza to nie seans spirytystyczny. A geje HIV przenoszą i trzeba ich izolować. No ale co poradzisz. No nic.
    Dzień i wieczór widać były udane to najważniejsze :D Tak coś jakby nieświeżo wyglądałaś xD

    ReplyDelete
  3. Właśnie dlatego jestem tak zrażona do dzisiejszego Kościoła. Szukania podtekstów we wszystkim. Ale chyba wolę nie podejmować tego tematu...
    Ważne, że dobrze się bawiłaś! :)

    ReplyDelete
  4. Nie rozumiem niczego w Kościele katolickim. Niczego.
    Ja na lekcji religii usłyszałam, że nie wolno nam jeść dyni (za późno, proszę pani :D). No chyba, że na lekcji angielskiego, ale tylko wtedy. Bo przecież dynia to takie szatańskie warzywo.
    Najważniejsze, że dobrze się bawiliście i jeszcze do tego pomogliście potrzebującym :)

    ReplyDelete
  5. nie rozumiem o co chodzi z tą nagonką na Halloween. jak można odbierać dzieciom radość? nie wymagajmy od nich by rozumiały czym jest tradycja i smutne święto. dla nich liczy się zabawa, przebrania, cukierki. to normalna kolej rzeczy! i dobrze!

    super, że pomogliście potrzebującym, a przy tym mieliście dobrą zabawę. no i powalił mnie makijaż - przecudny! <3

    ReplyDelete