Thursday, August 28, 2014

244. Przed wyjazdem ♡

♡ Omlet z pieczarkami, pomidorami ♡


Szybko wsuwam omleta, jedną ręką pisząc do Was, drugą zaś prostując włosy ( gdybym miała jeszcze trzecią, to bym pewnie przy okazji odmalowała sobie odpryski na paznokciach, szkoda! :P ). Za pół godziny mam autobus- szykuje się mój ostatni wyjazd w te wakacje. Po raz trzeci już spotykamy się z projektu z języka polskiego, o którym wspominałam Wam jakoś na przełomie maja i czerwca, kiedy to się rozpoczynał. Tym razem, oprócz standardowego wyjazdu do Wólki Milanowskiej, zaliczymy też wycieczkę do stolicy. Jak ja dawno tam nie byłam! Ale nawet jeśli siedzielibyśmy na tyłkach na nudnych wykładach, ja i tak z chęcią bym pojechała, chociażby po to, by spotkać moich znajomych z projektu. Dawno nie złapałam tak dobrego kontaktu w tak krótkim czasie i z tak dużą liczbą osób na raz! Już nie mogę się doczekać, żeby ich wszystkich zobaczyć... To będzie dobry dzień!

18 comments:

  1. mmm! jaki miły początek dnia oglądać takie pyszności! :)

    ReplyDelete
  2. udanego wyjazdu i owocnej pracy! :))

    ReplyDelete
  3. W takim razie baw się dobrze! :)
    Omlet- pyszny!

    ReplyDelete
  4. Takie omlety często u mnie goszczą na kolację, więc to śniadanie na pewno miało gwarantowany pyszny smak :)

    ReplyDelete
  5. o, chyba mam pomysł na lunch ;)
    wiesz- sama ostatnio byłam zaskoczona jak szybko nawiązałam cudowne relacje z grupą osób. fajne uczucie- że tak się umie jeszcze

    ReplyDelete
  6. Co do trzeciej ręki.. To od czego są stopy?! :D
    Udanego pobytu, wykorzystaj go w pełni :)

    ReplyDelete
  7. Baw się dobrze! :)
    Omlecika takiego bym z chęcią zjadła :D

    ReplyDelete
  8. udanego spotkania, w końcu to ostatni wakacyjny wyjazd, więc wykorzystaj go jak najlepiej żeby dobrze podsumować minione dwa miesiące :)

    ReplyDelete
  9. Idealne zakończenie wakacyjnych podróży ;) Udanego spotkania :)

    ReplyDelete
  10. Obys spedzila cudownie czas! :)
    Jadlam ostatnio takiego omleta - cudo <3

    ReplyDelete
  11. Aach, te Twoje pełne obroty, zawsze dzieje się coś ciekawego!
    Enjoy the day! ;)

    ReplyDelete
  12. O, kiedyś jadłam bardzo często takie omlety! :) Z mnóstwem warzyw :)

    ReplyDelete
  13. Smakowity omlet ;)
    Życzę udanego wyjazdu choć i tak wiem, że inaczej być nie może ;)

    ReplyDelete
  14. Skoro jedną ręką piszesz, a drugą prostujesz włosy... To czym jesz? :P
    Dzień na pewno udany, inaczej być nie mogło :)

    ReplyDelete
  15. Rewelacyjny omlecik ;) Świetny blog - obserwuję!

    Zapraszam też do mnie : tropikalnakuchnia.blogspot.com

    ReplyDelete