Sunday, June 01, 2014

201. Pudding, rabarbar i inne czerwce ♡

Przeprosiłam się z piekarnikiem chyba.

♡ Kokosowy pudding z maślanej bułki z rabarbarem i cammembertem ♡



Pierwsza myśl po przebudzeniu wczoraj? Ugh, moje łydki. O ile programy treningowe, nawet te najbardziej skoczne, nie są dla nich wyzwaniem, o tyle chodzenie- a schodzenie właściwie- w górskich terenach dało im solidnie popalić. Ale nie powstrzymało mnie to w sumie przed dalszym ćwiczeniem ( oh, jak mi brakowało przed te dwa dni!). Poza tym byłam w kinie na ,, Sąsiadach''. Śmieszny film, troszkę zalatywał mi ,, Wilkiem z Wall Street''. Ale szczerze mówiąc, dwie godziny śmiania się to coś, co bardzo korzystnie wpływa na samopoczucie. I komedia wcale nie musi być najwyższych lotów, ważne, żeby dawała jakikolwiek powód do uśmiechu :) Potem spacerowałam z kolegą, wróciłam do domu wieczorem i ,, tartnęłam''. Tarta zwykła, krucha, z truskawkami i polewą jogurtową. Lekka, owocowa i letnia. Bo już serio coraz bliżej do niego. W końcu czerwiec, nie?


instagram

17 comments:

  1. Uwielbiam czerwiec, kokos i rabarbar? muszę koniecznie spróbować :]

    ReplyDelete
  2. kiedy to wszystko minęło?
    teraz pozostaje nam tylko odliczanie dni do tych najukochańszych wakacji!

    ReplyDelete
    Replies
    1. spójrzmy prawdzie w oczy, co to jest 26 dni?! ;)

      Delete
  3. czerwiec, czerwiec!
    czuje wakacje :D
    śniadanie cudowne!

    ReplyDelete
  4. Śniadanie jest obłędne <3 Odpocznij i daj organizmowi się zregenerować miłego dnia <3

    ReplyDelete
    Replies
    1. chyba dziś odpuszczę trening, nie ma sensu ćwiczyć skoro i tak nie dam z siebie wszystkiego :)

      Delete
  5. A mi sie nie spieszy do wakacji jakos.. sama nie wiem czemu:/

    ReplyDelete
    Replies
    1. w takiej sytuacji chyba jeszcze nie byłam ;)

      Delete
  6. chętnie bym zjadła takie słodkości:0

    ReplyDelete
  7. Jejku już czerwiec, jak szybko to zleciało. W sumie to się cieszę, bo za niedługo upragnione wakacje :) Wieki nie jadłam puddingu chlebowego, oj wieki :D

    ReplyDelete
    Replies
    1. ja też, ale widząc bułeczki nei mogłam się powstrzymać :)

      Delete
  8. Cudowne śniadanie <3
    I dzień miło spędzony to najważniejsze :)

    ReplyDelete
  9. Muszę również zaprzyjaźnić się z piekarnikiem , bo coś go ostatnio unikam :D
    Boskie śniadanie *.*

    ReplyDelete