Jak dobrze na swoim! ♡
♡ Twaróg z jogurtem rabarbarowym z truskawkami, bananem, borówkami i oscypkiem ♡
Powroty są trudne, a zwłaszcza, gdy w tym drugim miejscu jesteśmy tak szczęśliwi. Wycieczka była cudowna, nie zepsuła jej nam nawet pogoda. Standardowo największą zabawą była pięciogodzinna jazda autokarem i to, co się działo w pensjonacie, gdy nauczyciele spuszczali z nas swój baczny wzrok. Ale i tak obyło się bez ( większego ) przypału, cała wycieczka obfitowała natomiast w dość ciekawe i warte wspominania wydarzenia. No bo jak to, do pierwszej nad ranem rozmawiać z wychowawczynią i drugą nauczycielką o chłopakach, studniówkach i seksie? Na początku obie panie chciały tylko wygonić od nas chłopaków, ale w efekcie siadły sobie i rozgadały się na dobre.
Pogoda była średnia. Nie było chłodno, ale często był lekki kapuśniaczek, przez co było bardzo ślisko i w efekcie nie zdobyliśmy Trzech Koron, ale jakieś inne góry. Nie wiem kiedy zleciały mi te dwa dni, ale na pewno tę wycieczkę zaliczam do najbardziej udanych i chciałabym, żeby wszystkie już takie były!
A w Kielcach natomiast pogoda piękna. Zaraz jadę na działkę, potem z kolegą do kina. To będzie miły weekend :)
Przejrzę i wywołam Babci zdjęcia.
Zazdroszcę pięknej pogody :) pysznie poddane śniadanko, kocham oscypki :3
ReplyDeletetakiej lekkości potrzebowałam po wycieczce- każdy wie chyba, jak, co i o której godzinie się wtedy je :D
DeleteThis comment has been removed by the author.
DeleteSuper ze wszystko mimo niezbyt dobrej pogody było okej życzę ci więcej takich wycieczek kochanie <3
ReplyDeleteteż mam taką nadzieję!:)
DeleteMasz jeszcze oscypka? :D
ReplyDeletezostało jeszcze trochę i chętnie się podzielę ;)
Deletejadłabym takiego oscypka! :)
ReplyDeletenie ma to jak prawdziwy, górski ser!
DeleteJak super musiało być na tej wycieczce. Lubię takie wyjazdy, a w góry to już w ogóle :)
ReplyDeleteMają w sobie coś magicznego, nie?
Deleteale uroczy oscypek! :D
ReplyDeleteurzekł mnie :)
Deletepewnie, wszystkie wycieczki szkolne są fajne- bez względu na ,,kapuśniaczki" czy inne niedogodności :) oscypka to pragnę nieskończenie. najpyszniejsza rzecz na świecie, ten taki prawdziwy, z gór!
ReplyDeleteu mnie w mieście sprzedają oscypki, ale to jednak nie to samo c;
Deletekocham góry i zazdroszczę, że miałaś okazję wyjechać na wycieczkę. super, że wszystko się udało - to najważniejsze :)
ReplyDeleteo tak :D
DeleteJa na wycieczke jade w poniedzialek:) oby byla udana!:) trzy korony zdobylam w 4 albo 5 klasie:) gory sa wspaniale:) jak dobrze, ze ja w Bieszczadach mieszkam to tutaj wszedzie nierownosci hihi:)
ReplyDeletemam nadzieję, że wycieczka będzie cudowna :)
DeleteTeż lubię oscypka dodawać do słodkich śniadań. :)
ReplyDeleteFajnie, że wycieczka taka udana. Życzę jeszcze wielu takich!
dziękuję :)
DeleteBardzo się cieszę, że będziesz mogła miło wspominać wycieczkę! I ukradłabym Ci oscypka <3
ReplyDeletenie musisz kraść, podzielę się, bo przywiozłam cały zapas!
DeleteSuper że wycieczka po mimo niepogody się udała :)
ReplyDeletePorywam mój ulubiony jogurt *.*
jadłas go? myślałam, że nie jest dostępny w Polsce ;)
Deleteciesze się, że wycieczka udana :)
ReplyDeleteja jadę w poniedziałek :)
śniadanko pychotka :)
życzę miłej wyieczki :) i dziękuję; )
Delete
ReplyDeleteFajnie, że wycieczka się udała, mimo pogody, która przeżywała chyba jakieś trudne chwile.
Oj, twaróg... Zjadłabym.
twaróg ma cos w sobie, nie?
DeleteNa wycieczkach właśnie z nauczycieli wychodzi ludzka natura i można z nimi konie kraść ;D
ReplyDeleteSuper, że tak pozytywnie.
Kocham góry, KOCHAM oscypki. To mój najulubieńszy ser ! :D
chyba założę firmę importującą oscypki prosto z gór do innych części swiata!
Deleteomg oscypki, ubóstwiam je! ❤️
ReplyDeletepiąteczka~!
DeleteWycieczki szkolne są genialne! :D
ReplyDeletenajlepsze wspomnienia!
Delete