Miałam małe obawy, przygotowując wczoraj ten serniczek. Jednak ochota na niego była tak silna, że po prostu musiałam go zrobić, a brak twarogu to dla mnie żadna przeszkoda. Teraz pluję sobie w brodę, że do tej pory nie zrobiłam serniczka z... serka wiejskiego!
♡ Morelowy wiejski serniczek ♡
podany z waniliowym jogurtem i płatkami kokosa
♡ serek wiejski ziarnisty
♡ średnie jajko
♡ trochę mleka
♡ łyżka budyniu waniliowego
♡ 2 łyżki dżemu morelowego
♡ kilka suszonych morel
♡ łycha jogurtu waniliowego
♡ szczypta płatków kokosa
Wiejski, jajko, łyżkę dżemu i mleko rozbełtałam i postawiłam na gaz. W odrobince mleka rozpuściłam budyń, dodałam reszty składników i trzymałam na ogniu, cały czas mieszając, do zgęstnienia. W międzyczasie wrzuciłam pokrojone morele. Przełożyłam do słoiczka, w połowie wyłożyłam resztę dżemu. Gdy ostygło włożyłam do lodówki, rano podałam z jogurtem i płatkami kokosa.
Co za delikatne śniadanie! Taki serniczek smakuje mi o wiele bardziej niż z twarogu, jest bardziej kremowy i mniej ziarnisty. Już zawsze będę taki robiła!
Pogoda bynajmniej nas nie rozpieszcza... Ale ja nie mogę narzekać, biorąc pod uwagę wczorajszy dzień. Z samego rana, po śniadaniu, pojechaliśmy do castoramy po obornik na działkę. Spędziliśmy w efekcie tam dwie godziny, bo postanowiliśmy kupić kilka rzeczy na lipcowy remont. Długo wybieraliśmy farby: zupełnie inna potrzebna jest do malowania okien, do malowania drewna i do ścian! W sumie wzięliśmy trzy białe farby. Ale i tak największy problem miałam z wystrojem swojego pokoju. Bajkowy róż czy filigranowy róż? Oto jest pytanie! Zależało mi na delikatnym, pastelowym i dziewczęcym kolorze, a obie farby różniły się prawie niewidocznie. W końcu postawiłam na tą pierwszą. W efekcie dwie ściany będą u mnie białe, a dwie pasteloworóżowe. Postaram się nakręcić kilka filmików i porobię zdjęcia podczas remontu :)
Później pojechaliśmy do abry obejrzeć meble dla babci. Z obecnego pokoju zabieram biurko, komodę, stolik i szafeczkę, szafa idzie na śmietnik. Babcia nie może przecież być w pokoju z samym łóżkiem, więc planuje kupić śliczną, białą meblościankę i komodę. Myślałam, że może znajdę też coś dla siebie, ale doszłam do wniosku, że moje meble mi wystarczą, bo w przedpokoju mamy bardzo dużo szaf.
To nie koniec! Po abrze pojechaliśmy do galerii, bo dziadek chciał ,, na chwilę'' wejść do empiku po serial. Ja wyszłam z niego bogatsza w kilka ramek, silikonowe foremki i kilka innych pierdółek ( składana szczoteczka do zębów etc. ). Następny punkt? Home&you i kolejna ramka, figurka i haczyk. Później zjedliśmy obiad w nortfishu i poszliśmy do TkMaxxu. W międzyczasie na sekundkę wstąpiliśmy do sklepu z różnymi drobiazgami do domu, z którego wyszłam, tachając dwie poduszki do siedzenia. Chcieliśmy kupić w TKMaxxie skarpetki, ale zanim doszliśmy do stoiska mój wzrok przykuła przepiękna kapa, wyglądająca jak od kompletu do moich poduch. W dodatku była po dość niskiej cenie- 200 zł. Niemal identyczną widziałam chwilę wcześniej za 460! Dobrze, że miałam trochę oszczędności, bo nie mogłam przejść koło niej obojętnie!
Wróciliśmy do domu i trochę posprzątałam. Płakałam też ze śmiechu, bo znalazłam swoje stare rysunki ( m.in. z dwoma psami i kotem, z podpisem : ,, Pies broni kota przed psem zabujcom'' lub z podpisem ,, kfiaty''). Wieczorkiem spotkałam się z chłopakiem, obejrzałam film, zrobiłam paznokcie i... wzięłam się za lekcje! Dzięki temu mam o wiele mniej nauki i trochę bardziej mogę cieszyć się wolnością :)
Przygotuję dla całej rodziny obiad, zmyję po nim naczynia.
Ale miałaś aktywny dzień wczoraj. Zero czasu na nudę! Ciekawa jestem efektu końcowego pokoju, koniecznie zamieść zdjęcia :)
ReplyDeleteSerniczek na pewno wypróbuję, może nawet jutro - pasuje mi opcja zrobienia go wieczorem, rano nie będę musiała się trzaskać :D
z pewnością warto je robić,gdy następnego dnia jest szkoła... lub po prostu chcemy dłużej pospać! :)
Deletezamieszczę, zamieszczę :)
Ale miałaś cudowny dzień. Lubię takie dni poza domem. Jednak nigdy chyba nie kupiłam tyle w jednym dniu co ty! Nieźle zaszalałaś :)
ReplyDeleteA serniczek z wiejskiego, potwierdzam, jest cudowny. Na ciepło jest jeszcze bardziej kremowy, musisz spróbować koniecznie!
mama się śmieje, że przeze mnie będziemy teraz o chlebie i wodzie :) ale tak serio to lepiej zacząć kupować wszystko do remontu kilka miesięcy przed, jakby trzeba było kupić wszystko na raz to nie byłoby za dobrze... dlatego już od roku kompletuję miseczki, hehe :D
DeleteAle cudnie spędziłaś dzień, trochę zalatany ale na pewno owocny dla ciebie i twojego pokoju
ReplyDeleteSerniczkiem zostałam oczarowana i na pewno taki zrobię :-)
jeśli chodzi o rzeczy do domu, to wolę je kupować, niż np ciuchy ;)
DeleteZachęciłaś mnie do tego serniczka, kurczę koniecznie muszę wypróbować! :)
ReplyDeleteFajnie, że miło spędziłaś wczorajszy dzień, oby dzisiejszy był równie miły! :D
już po treningu jestem, lekcje odrobiłam, siedzę pod kocykiem.. ten dzień JUŻ jest miły! :)
DeleteJest swietny i te zdjecia cudo *.* Udanego dnia :*
ReplyDeletenawzajem! <3
DeleteLubię czytać jak min ci dzień, tak ciekawie piszesz :)
ReplyDeleteŚniadanie megaa<3
nawet nie wiesz, jak mi miło :)
DeleteI to się nazywa udany dzień- zero miejsca na nudę!
ReplyDeleteBtw; śniadanko tradycyjnie majstersztyk :)
cieszę się, że też podzielasz moje wyobrażenie ,, udanego dnia '' :)
Deletedziękuję!
Muszę spróbować takiego wiejskiego :) miłego dnia ;3
ReplyDeletepolecam & nawzajem :)
DeleteKocham takie eskapady po sklepach w których nie trzeba nic przymierzać :P Łażąc po tych sklepach tyyyyle kalorii się spaliło ale to nic w porównaniu do tego jak wasze portfele schudły ;D
ReplyDeletePrzed serniczkiem z wiejskiego miałam pełno obiekcji dlatego go nie zrobiłam, ale tym śniadaniem absolutnie mnie przekonałaś, dziękuję :) W ogóle to piękne zdjęcia :)
hahahha dokładnie! :)
Deletedziękuję! też się trochę bałam, że przez tę śmietankę się zważy, ale coś ty, pyszny jest!:)
Rzeczywiście łowy udane :)
ReplyDeleteSerniczek z serka wiejskiego... lubię serek wiejski, więc zakładam że serniczek wyszedł bardzo dobry C:
najlepszy :)
DeleteMorele! Uwielbiam je <3 Serniczek z dodatkiem dżemu morelowego musiał bajecznie smakować :)
ReplyDeletea zwłaszcza, że dżem babciny <3
DeleteZ serka wiejskiego serniczka nie jadłam.
ReplyDeleteżałować, bo pyszny!
DeleteChyba wypróbuję twój przepis na serniczek
ReplyDelete+koniecznie zamieść zdjęcia pokoju! ;)
okej :)
DeleteTeż wczoraj byłam na zakupach! W Ikei przebiegałam tylko z kuchni do kuchni hehe :D
ReplyDeleteSerniczek z wiejskiego jest na mojej liście, już kolejna osoba mnie zachęca :D
rozpaczam, że w moim mieście ikei nie ma :c
DeleteJa mam w planach ten serniczek ale jakoś boję się za niego zabrać :)
ReplyDeletenie warto się wahać :>
Deleteobowiązkowo muszę zrobić wersję z wiejskim !
ReplyDeletehaha, te dziecinne rysunki :D ja kiedyś zamiast żółw, napisałam żuf , by zmieścić ten wyraz w pomylone kratki krzyżówki ;)
,, wonsz'' też się zamiast węża pojawił :)
Deleteten serniczek to jakaś poezja <3
ReplyDeletea zdjęcia mnie zahipnotyzowały *-*
przepiękne!
jak zobaczylam : wiejski to juz wiedzialam, ze bedzie ciekawie i nie zawiodlas mnie! super pomysl ;)
ReplyDeletecieszę się :)
DeleteCo do komentarza u mnie: jakie treningi robisz zazwyczaj? :)
ReplyDeletegeneralnie to... wszystkie! subskrybuję na youtubie wiele kanałów i wybieram na chybił trafił różne filmiki, w sumie ćwiczę 5 razy w tygodniu po 60-90 minut, dziś miałam zrobić 90, ale nie chciało mi się już, więc skończyłam na 80 ;)
DeleteOjej, podziwiam. Szykuję wpis o aktywności fizycznej i przy Tobie to bym chyba skromnie wypadła... ;) jak jeszcze oprócz tego ciągle jesteś w ruchu jak zauważyłam.
DeleteAle nakupiliście :D u mnie za około 2 miesiące identyczna historia ^^ serniczek z serka wiejskiego? Dobry pomysł, wszystkiego się w życiu próbuje :)
ReplyDeleteuwielbiam takie zakupy!
DeleteSuper dzień, tyle nowych rzeczy! <3
ReplyDeleteJa teżna pewno zrobie serniczek z wiejskiego, bo bardzo mnie zachęciałaś, a z tym dżemem wygląda bosko! ;3
Uwielbiam wieśniaczka :D W formie gotowanego serniczka musiał smakować wyśmienicie :D Muszę wypróbować :)
ReplyDelete