Właśnie takie śniadania lubię- pyszne, słodkie i - co najważniejsze- w towarzystwie. Bo o ile nie lubię, jak mi się ktoś w kuchni kręci i pomóc próbuje, to dzielić z kimś posiłki wprost kocham. Dziś są to serniczki: mój o smaku owoców leśnych, mamy- waniliowo-jabłkowy i babci- miodowo-orzechowy. Lubię jak dajemy sobie spróbować każdego serniczka i debatujemy, który najlepszym jest. Takie jakieś wszystko beztroskie jest i ciepłe. I nawet kłótnie humoru nie psują, bo właśnie one oznaczają, że rodzina normalna jest :)
♡ Serniczek owoce leśne ♡
składniki:
♡ 100 g twarogu
♡ 20 g ricotty
♡ 30 g serka homogenizowanego o smaku owoców leśnych
♡ jajko
♡ łyżeczka: cukru trzcinowego i budyniu malinowego
♡ łyżeczka milki philadelphia i żurawiny ( dżemu )
♡ garstka kropelek z gorzkiej czekolady i żurawiny suszonej
♡ pół łyżeczki proszku do pieczenia
♡ łyżeczka mąki pełnoziarnistej
Białko ubiłam z budyniem i cukrem. Żółtko zmiksowałam z serkami, mąką, proszkiem. Dodałam czekoladę i suszoną żurawinę. Obie masy połączyłam, przelałam do kokilki, w połowie układając dżem żurawinowy i milkę philadelphię. Piekłam ok. 25 min w 180'
♡ Serniczek miodowo-orzechowy ♡
składniki:
♡ 100 g twarogu
♡ 100 g twarogu
♡ 50 g ricotty
♡ łyżka miody
♡ jajko
♡ łyżeczka: cukru trzcinowego i budyniu waniliowego
♡ garść orzechów nerkowca i laskowych, łyżeczka masła orzechowego
♡ pół łyżeczki proszku do pieczenia
♡ łyżeczka mąki
Białko oddzieliłam od żółtka, ubiłam z budyniem i cukrem; żółtko zmiksowałam z mąką, proszkiem, miodem i serami. Wmieszałam posiekane orzechy. Przelałam masę do kokilki, w połowie układając masło orzechowe. Piekłam 30 min w 180'
Dziś środa popielcowa; idę do kościoła. Pierwszy raz od dawna nie mam nic do tego- chyba powodem jest osoba, która będzie mi towarzyszyła. Jednak dobrze żyć wśród ludzi ;)
Wszystko boli mnie po wczorajszym treningu; i dobrze, nauczkę mam za to, że nie znam umiaru. Tylko do szkoły nie wiem jak dojdę. Może chce mnie ktoś zanieść?
Z radością odpowiadam na pytania od Pam ♡
♡ Ile czasu poświęcasz na wyszykowanie się rano do szkoły? Dwie godziny, łącznie ze śniadaniem:)
♡ Stajesz się właścicielką małej kawiarni. Jak ją nazywasz? Euforia
♡ Znalazłaś kiedyś coś cennego? Co to było? Znalazłam kiedyś sto złotych!
♡ Często robisz zakupy przez internet, czy wolisz tradycyjny sposób kupowania? Wolę sama iść do sklepu, ale częściej jednak zamawiam przez internet ( z braku czasu głównie )
♡ Skomponuj idealny deser z 5 składników... jajko, twaróg, mąka, owoce i słodzidło- serniczek!
♡ Co najbardziej denerwuje cię w innych ludziach? Fałszywość i infantylność
♡ Za co najczęściej krytykujesz samą siebie? Za wygląd i za to, że ranię innych, choć tego nie chcę
♡ Masz większy problem z poznawaniem nowych ludzi, czy z utrzymywaniem kontaktu z już poznanymi? Raczej to drugie. Mam mało czasu...
♡ Największe kulinarne odkrycie ostatniego miesiąca to... Tahini!
♡ Masz jakieś przezwisko, którego nie lubisz? Jakie, skąd się wzięło? Jak byłam mała, byłam dość okrągła, zatem ciocia wołała na mnie ,, ściombryna ''. Strasznie mnie to wkurzało!
♡ Uśmiech!:))
ask instagram blog
Białko oddzieliłam od żółtka, ubiłam z budyniem i cukrem; żółtko zmiksowałam z mąką, proszkiem, miodem i serami. Wmieszałam posiekane orzechy. Przelałam masę do kokilki, w połowie układając masło orzechowe. Piekłam 30 min w 180'
♡ Serniczek waniliowo-jabłkowy ♡
składniki:
♡ 100 g twarogu
♡ 100 g twarogu
♡ 50 g ricotty
♡kilka plasterków jabłka
♡ jajko
♡ łyżeczka: cukru trzcinowego i budyniu waniliowego
♡łyżeczka tahini i łyżka syropu waniliowego
♡ pół łyżeczki proszku do pieczenia
♡ łyżeczka mąki
Białko ubiłam z cukrem i budyniem. Żółtko zmiksowałam z proszkiem, serami, mąką i syropem. Obie masy połączyłam. Na dnie kokilki ułożyłam plastry jabłka, na nich tahini, przykryłam masą serową. Piekłam 30 min w 180'.
Białko ubiłam z cukrem i budyniem. Żółtko zmiksowałam z proszkiem, serami, mąką i syropem. Obie masy połączyłam. Na dnie kokilki ułożyłam plastry jabłka, na nich tahini, przykryłam masą serową. Piekłam 30 min w 180'.
Dziś środa popielcowa; idę do kościoła. Pierwszy raz od dawna nie mam nic do tego- chyba powodem jest osoba, która będzie mi towarzyszyła. Jednak dobrze żyć wśród ludzi ;)
Wszystko boli mnie po wczorajszym treningu; i dobrze, nauczkę mam za to, że nie znam umiaru. Tylko do szkoły nie wiem jak dojdę. Może chce mnie ktoś zanieść?
Z radością odpowiadam na pytania od Pam ♡
♡ Ile czasu poświęcasz na wyszykowanie się rano do szkoły? Dwie godziny, łącznie ze śniadaniem:)
♡ Stajesz się właścicielką małej kawiarni. Jak ją nazywasz? Euforia
♡ Znalazłaś kiedyś coś cennego? Co to było? Znalazłam kiedyś sto złotych!
♡ Często robisz zakupy przez internet, czy wolisz tradycyjny sposób kupowania? Wolę sama iść do sklepu, ale częściej jednak zamawiam przez internet ( z braku czasu głównie )
♡ Skomponuj idealny deser z 5 składników... jajko, twaróg, mąka, owoce i słodzidło- serniczek!
♡ Co najbardziej denerwuje cię w innych ludziach? Fałszywość i infantylność
♡ Za co najczęściej krytykujesz samą siebie? Za wygląd i za to, że ranię innych, choć tego nie chcę
♡ Masz większy problem z poznawaniem nowych ludzi, czy z utrzymywaniem kontaktu z już poznanymi? Raczej to drugie. Mam mało czasu...
♡ Największe kulinarne odkrycie ostatniego miesiąca to... Tahini!
♡ Masz jakieś przezwisko, którego nie lubisz? Jakie, skąd się wzięło? Jak byłam mała, byłam dość okrągła, zatem ciocia wołała na mnie ,, ściombryna ''. Strasznie mnie to wkurzało!
♡ Uśmiech!:))
ask instagram blog
zdecydowanie kłótnie oznaczają normalność i zupełnie nie rozumiem, czemu neiktórzy je tak przeżywają :)
ReplyDeleteteż kiedyś stówkę znalazłam!
zwłaszcza, jeśli kłótnie są o pierdoły w stylu ,, gdzie jest mój lakier do paznokci!?'' :)
DeleteI ktory tu wybrać?? :)
ReplyDeletekażdego po trochu!:)
DeleteA który serniczek dla mnie? :)
ReplyDeleteDziękuję za odpowiedzi. Całą stówę znalazłaś ? Wow :D
który zechcesz! <3
DeleteSkusiłabym się na tego babcinego :)
ReplyDeleteja utrzymuję, że to mój jest najlepszy; zdania są jednak podzielone, bo każdy faworyzuje właśnie swój. zatem najlepiej skusić się na każdego po trochu!:)
DeletePrzy śniadaniu towarzyszyło Tobie doborowe towarzystwo :) Uwielbiam takie chwile :) Serniczki pasowały idealnie :)
ReplyDeleteOj tak:)
DeleteMam tak samo- o ile nie lubię kiedy ktoś kręci mi się po kuchni, o tyle dzielic się pysznościami- uwielbiam :))
ReplyDeleteZosie samosie z nas ;3
Deletemiałabym poważny problem pomiędzy Twoim a babcinym, chętnie połączyłabym je w jeden! :D
ReplyDeleteO tym nje pomyślałam!:)
DeletePo co mieć jedno szczęście , jak można mieć trzy ! ;)) Wspólne rozmowy pokoleń , tez je lubię i to jeszcze jak na stole jest coś pysznego :3 Niestety kłótnie czasem są złym skutkiem , ale dobrze, że w rodzinie chociaż to szybko mija :)
ReplyDeleterodzina to jednak rodzina ;)
DeleteŚniadania lubię jeść samotnie, ale obiadami uwielbiam się dzielić (ale moi rodzice nie lubią tego co ja) :D
ReplyDeleteA serniczki mniam, chciałabym spróbować każdego po kolei ;)
ja powoli przekonuję rodzinkę do mojego jedzonka;3
DeleteTego Twojego to bym porwała! Zdecydowanie najlepszy wariant smakowy ;)
ReplyDeletezgadzam się!:)
DeleteCoś czuję że orzechowo miodowy bardzo niedługo wypróbuję <3
ReplyDeletepolecam :)
Deleteten Babci najlepszy!
ReplyDeleteja tam i tak najbardziej lubię mój!:)
DeleteAle zazdroszczę ci takiego wspaniałego śniadanka *.*
ReplyDelete:*
Deleteciężko mi się zdecydować, który bym ja wzięła!
ReplyDeletebo wszystkie wyglądają bardzo pysznie! :)
miałam podobny dylemat!:)
DeleteOjejku one są IDEALNE *.* Mogę porwać tylko nie wiem który chyba wezmę wszystkie <3
ReplyDeletesmacznego kochana!:D
DeleteKłótnie są dobre. Rozładowują napięcie - potem jest miło i spokojnie, jak po burzy - przeprosiny są jak tęcza :) Jakby mi ktoś tak postawił przede mną takie serniczki, to nie mogłabym wybrać... Naprawdę nie wiem, który bym wzięła. Wszystkie wyglądają tak smacznie :D Też uwielbiam dzielić się jedzeniem - szkoda tylko, że inni rzadko powielają moje smaki - zazwyczaj nie lubią 'mojego jedzenia'.
ReplyDeleteo dziwo moja familia lubi moje jedzenie ;)
DeleteWszystkie są idealne! Nie wiem, który wybrać :D
ReplyDeletewszystkie! c:
DeleteTeż mam dylemat, który wybrać. Wszystkie na pewno smakowały obłędnie! :)
ReplyDeleteZazdroszczę tych wspólnych śniadanek. U mnie oprócz mnie rano nikt nic nie je. Nie mogę ich jakoś przekonać, że to zdrowe i pożywne :)
ja dopiero od niedawna nakłoniłam rodzinkę do śniadań, więc cie rozumiem!
Delete