♡ Cukiniowa owsianka ze słonecznikiem ♡
zapieczona pod plastrami sera brie, podana z żurawiną
♡ 400 ml płynu (mleko+woda)
♡ 7 łyżki płatków owsianych
♡ 3/4 małej cukinii
♡ kilka plastrów sera brie
♡łyżka ricotty
♡ 2 łyżki ziaren słonecznika ziaren słonecznika
Mleko z wodą zagotowałam. Dodałam płatki owsiane, a gdy nieco zgęstniały- startą na dużych oczkach, odsączoną z nadmiaru wody cukinię. Wmieszałam uprzednio uprażone ziarna słonecznika. Gdy płatki wchłonęły cały płyn pozwoliłam im nieco wystygnąć, aby wmieszać ricottę. Przelałam je do kokilki. Przykryłam plastrami sera brie i zapiekłam około 15 minut w 180' ( do rozpuszczenia się sera). Podałam z żurawiną.
To śniadanie chodziło mi po głowie już od dawna. Kiełkowało w umyśle od dobrych paru miesięcy, aż w końcu doczekało się zrealizowania. I jak zwykle pluję sobie w brodę za zwłokę- bo stanowczo do jednych z lepszych należy.
Minął pierwszy tydzień w szkole. Tydzień chyba najintensywniejszy ze wszystkich dotychczasowych. Obfitujący w stres, zmęczenie plus dość duży zawód na bliskich koleżankach. A jednocześnie przeżyty z uśmiechem na ustach. Pierwszy raz od dawna przez tak długi czas byłam zadowolona... Cóż, bez powodu.
Dziś z czystym sumieniem robię sobie lazy day. Zasługuję na odpoczynek po całym tygodniu nauki, po intensywnej dość aktywności fizycznej, psychicznej, a i zdrowie nieco tego wymaga, bo wczorajsze nagrywanie filmiku na biologię w samej bluzie oprócz śmiechu lekki katar przyniosło. Mama ma wolne, babci nie ma. Cicho, spokojnie i jakoś tak beztrosko. Lekko. Szczęśliwie.
+ jako bonus LBA od Sylwii. Dziękuję kochana!
♡ Jakie są dla Ciebie najważniejsze cechy u przyjaciela?
Szczerość, wierność, zdolność empatii.
♡ Co jest twoją największą obsesją?
Stanowczo kawa!
♡ Co lubisz robić, gdy jesteś kompletnie sama w domu?
Robię sobie coś pysznego do jedzenia, włączam głośną muzykę, zapalam wszędzie świece i kadzidła, nalewam wody do wanny. Na pralce kładę laptopa i oglądam sobie film, zajadając się pysznością. No, i drzwi od łazienki są otwarte. Bo lubię, jak wieje ♡
♡Jakie smaki wspominasz z dzieciństwa?
Inka z mlekiem, budyń waniliowy z sokiem malinowym, jajecznica z pomidorami i babciny rosół.
♡ Czy są takie miejsca, do których chciałabyś wrócić? Jeśli tak, to jakie?
Zawsze Wiedeń.
♡ Jaki składnik w kuchni cenisz sobie najbardziej?
Jajka!
♡ Co jest dla Ciebie priorytetem na zakupach spożywczych?
Wszelkiego rodzaju nabiał.
♡ Gdzie widzisz siebie za 10 lat?
W moim pięknym mieszkaniu, z mężem i dziećmi.
♡ Czy planujesz coś szczególnego na wakacje?
Planujemy przeprowadzkę ;) No i przyjedzie do mnie przyjaciółka z Iławy
♡ Wolisz samotne wieczory z książką, spotkanie z przyjaciółmi czy imprezę ze znajomymi?
Hej! A gdzie odpowiedź: ,, Kości'' z mamą i psem? :)
ask instagram blog
Mleko z wodą zagotowałam. Dodałam płatki owsiane, a gdy nieco zgęstniały- startą na dużych oczkach, odsączoną z nadmiaru wody cukinię. Wmieszałam uprzednio uprażone ziarna słonecznika. Gdy płatki wchłonęły cały płyn pozwoliłam im nieco wystygnąć, aby wmieszać ricottę. Przelałam je do kokilki. Przykryłam plastrami sera brie i zapiekłam około 15 minut w 180' ( do rozpuszczenia się sera). Podałam z żurawiną.
To śniadanie chodziło mi po głowie już od dawna. Kiełkowało w umyśle od dobrych paru miesięcy, aż w końcu doczekało się zrealizowania. I jak zwykle pluję sobie w brodę za zwłokę- bo stanowczo do jednych z lepszych należy.
Minął pierwszy tydzień w szkole. Tydzień chyba najintensywniejszy ze wszystkich dotychczasowych. Obfitujący w stres, zmęczenie plus dość duży zawód na bliskich koleżankach. A jednocześnie przeżyty z uśmiechem na ustach. Pierwszy raz od dawna przez tak długi czas byłam zadowolona... Cóż, bez powodu.
Dziś z czystym sumieniem robię sobie lazy day. Zasługuję na odpoczynek po całym tygodniu nauki, po intensywnej dość aktywności fizycznej, psychicznej, a i zdrowie nieco tego wymaga, bo wczorajsze nagrywanie filmiku na biologię w samej bluzie oprócz śmiechu lekki katar przyniosło. Mama ma wolne, babci nie ma. Cicho, spokojnie i jakoś tak beztrosko. Lekko. Szczęśliwie.
+ jako bonus LBA od Sylwii. Dziękuję kochana!
♡ Jakie są dla Ciebie najważniejsze cechy u przyjaciela?
Szczerość, wierność, zdolność empatii.
♡ Co jest twoją największą obsesją?
Stanowczo kawa!
♡ Co lubisz robić, gdy jesteś kompletnie sama w domu?
Robię sobie coś pysznego do jedzenia, włączam głośną muzykę, zapalam wszędzie świece i kadzidła, nalewam wody do wanny. Na pralce kładę laptopa i oglądam sobie film, zajadając się pysznością. No, i drzwi od łazienki są otwarte. Bo lubię, jak wieje ♡
♡Jakie smaki wspominasz z dzieciństwa?
Inka z mlekiem, budyń waniliowy z sokiem malinowym, jajecznica z pomidorami i babciny rosół.
♡ Czy są takie miejsca, do których chciałabyś wrócić? Jeśli tak, to jakie?
Zawsze Wiedeń.
♡ Jaki składnik w kuchni cenisz sobie najbardziej?
Jajka!
♡ Co jest dla Ciebie priorytetem na zakupach spożywczych?
Wszelkiego rodzaju nabiał.
♡ Gdzie widzisz siebie za 10 lat?
W moim pięknym mieszkaniu, z mężem i dziećmi.
♡ Czy planujesz coś szczególnego na wakacje?
Planujemy przeprowadzkę ;) No i przyjedzie do mnie przyjaciółka z Iławy
♡ Wolisz samotne wieczory z książką, spotkanie z przyjaciółmi czy imprezę ze znajomymi?
Hej! A gdzie odpowiedź: ,, Kości'' z mamą i psem? :)
ask instagram blog
Takiej jeszcze nie było! ♥ Chętnie zjadłabym ^^
ReplyDeleteZależało mi na osiągnięciu czegoś nowego ; )
DeleteWyglada przepysznie :)
ReplyDeleteZapach nie był zachęcający, ale widok tak ; )
Deleteo, ciekawa propozycja szczególnie przez wzgląd na fakt, że ostatnio cukinię jem nieomal całą na raz :)
ReplyDeletezdecydowanie Ci się należy, odpoczywaj! ;) i znam OBOWIĄZEK zaopatrzenia się w nabiał. lodówka bez niego, choć wypchana być może po brzegi- jest pusta
a ja ostatnio cukinię jadłam dawno temu, jakoś nie mogłam jej dostrzec na sklepowych pułkach. dobrze, że nabiał zawsze jest w sklepie!
Deleteten rozpływający się ser! ^^
ReplyDeleteP.S ja też nominowałam Cię do LBA :)
dziękuję! odpowiem jutro : )
DeleteJak smakowicie wygląda :)
ReplyDeletecieszę się : )
DeleteCieszę się, że udało ci się odpowiedzieć na moje pytania. No widzisz, nie przewidziałam twojej ostatniej odpowiedzi, następnym razem się poprawię, obiecuję, hehe :) Też na zakupach najpierw zaopatrzam się nabiał, bo co to za śniadania bez niego, co? A pomysł na śniadanie strasznie oryginalny. Nie spotkałam się jeszcze z takim. Jestem strasznie ciekawa jak smakuje. Jak zdobędę gdzieś cukinię to może spróbuję coś podobnego wykombinować? :D
ReplyDeletePrzepis jeszcze do udoskonalenia. Idealnie wpasowałby się tam łosoś wędzony, pluję sobie w brodę, że go pominęłam!:)
Deletewytrawna wersja owsianki wciąż jeszcze przede mną, ale coraz blizsza jestem jej zrobieniu :)
ReplyDeletepolecam serdecznie!
DeleteŚniadanie bardzo oryginalne i do tego wygląda niesamowicie *.* Ten ser musiał się tak bosko rozpływać na tej owsiance :)
ReplyDeletePS. Nominowałam Cię do LBA :)
Oj tak, ser to zdecydowany plus dzisiejszego śniadania : )
DeleteDziękuję, odpowiem niebawem!:)
Na dwie porcje nie użyłaś całej małej cukinii? Czuję się jak obżartuch, bo jedną małą w całości biorę do owsianki.
ReplyDeletePotrzebowałam kawałka wczoraj wieczorem niestety!
DeleteMniam! Szykuję się na wytrawną owsiankę od dłuższego czasu, ale jakoś mi nie wychodzi. Muszę spróbować wreszcie, bo wygląda kusząco. :)
ReplyDeleteKolejny raz piszesz o Wiedniu i kolejny raz utwierdzasz mnie w przekonaniu, że muszę go umieścić w planach na wakacje!
Oj tak, Wiedeń jest cudowny <3
DeleteAle się rozmarzyłam czytając opis idealnego samotnego wieczoru w domu :P
ReplyDeleteA Twoje dzisiejsze śniadanie to jedna z najlepszych wytrawnych propozycji jakie dane mi było pożreć wzrokiem :P
cieszy mnie to bardzo!:)
DeleteWytrawna owsianka - szalejesz kochana <3
ReplyDeleteChoć nie lubię serka pleśniowego to dla takiej wersji chyba przełamałabym się :D
Ps. Nominowałam cię do lba :-)
Deleteodpowiem przy najbliższej okazji : )
Deletebardzo ciekawe połączenie!
ReplyDeleteJuż kiedyś się próbowałam do takiej przemóc ale nie mogę hehe :P
ReplyDeletenie musisz mnie długo przekonywać do takiej owsianki! jeszcze ten serek bire...niebo <3
ReplyDeleteOj tak, odpoczynek jest każdemu potrzebny :)
ReplyDeleteA śniadanko wygląda idealnie, zrób mi taką koklikę :D
Też jestem uzależniona od kawy <3 Ostatnio piję 2-3 filiżanki dziennie, chyba powinnam ograniczyć.. :D
ReplyDeleteA owsianka na wytrawnie? Brzmi zachęcająco!
Świetn a, w takiej wersji jeszcze nie jadłam , ale bardzo zachęca , jak zawsze slicznie podana i na pewno miała w sobie wiele serca <3 Proszę zrob mi taka *.*
ReplyDeletew końcu wytrawna owsianka z fantastycznym urozmaiceniem! jem owsiankę codziennie, gotowaną na rosole (bo słodkiej nie lubię) i tak się zastanawiałam, co by do niej dodać, żeby było coś innego.
ReplyDelete