❄Lodówkowa jabłkowo-cynamonowa owsianka❄
Tak,wiem... obecna pora roku skłania do ciepłych śniadań. Zjedzonych w ciepłym łóżku. Z ciepłą kawą. W ciepłej piżamie. Jednak nie zawsze wszystko idzie po naszej myśli. Jeśli dotychczas myślałam, że wstaję wcześnie, to się myliłam. Dzisiejsza pobudka to był prawdziwy hardcore- budzik zadzwonił o 4 nad ranem. Bo o 6 rano muszę zaliczyć roraty. Wciąż nie wierzę, że to robię; opuszczam ciepły dom po to, żeby się pomodlić ( bo modlitwa w domu jest przecież gorsza od tej w kościele, nie wiedzieliście? ). Ale staram się nie narzekać. Zakładam uśmiech numer 8 i wesoło idę na autobus, w towarzystwie mgły, mżawki i jeszcze gwiazd. Bo mimo wszystko ten dzień może być udany- dobre nastawienie to podstawa! :)
Przepis
składniki
- 2 łyżki płatków owsianych
- 200 ml cieczy ( woda z mlekiem u mnie )
- łycha domowego musu jabłkowego
- kilka domowych suszonych plasterków jabłka
- kawałek świeżego jabłka
- duuuużo cynamonu ;)
- łyżeczka masła orzechowego
Smakowicie , to prawda uśmiech to podstawa ;)
ReplyDeleteUwielbiam słoiczkowe ! <3
ReplyDeleteAle zaraz przecież rano można ugotować cieplutką owsiankę i przelać ją do słoiczka ! Też słoiczkowe i równie pyszne :))
Jak bardzo lubię owsianki, tak te lodówkowe jakoś mnie nie przekonują. Od razu mam ochotę wrzucić taką do mikrofali i podgrzać ;)
ReplyDeletehej, dziękuję za wizytę u mnie! Dodaję Cię do linków!
ReplyDeleteGratuluję samozaparcia do wstawania tak wcześnie. O tej porze to tylko gotowe śniadanko z lodówki :)
Wcale, że nie! Ja tam kocham zimne śniadania w zimny dzień :) Taak, jestem dziwna...
ReplyDeleteMus jabłkowy jest tak dobry, że powoli się od niego uzależniam ;o
A ja was nie rozumiem ;p. Robię owsiankę "lodówkową", a rano... podgrzewam ją w mikrofali :) Ciepło i szybko.
ReplyDelete